Wpis z mikrobloga

@criticalkush90: Wygląda na to, że nie jesteś naciągaczem. Moim zdaniem, koty niech zdychają, bo nie są do niczego potrzebne. Nie pozdrawiam, bo za krótko się znamy i chcesz karmić jakieś koty, które lepiej niech zdechną, bo skoro nie ma myszy do żarcia, to są z definicji niepotrzebne. Tak działa dobór naturalny, ty zaś reprezentujesz interwencjonizm państwowy.
@criticalkush90: ja też lubię koty, choć nigdy nie miałem. Jakbym mógł, to bym sztukę przygarnął, ale nie ma takiej opcji - ciągle wyjeżdżam i to są nieraz dni, nieraz tygodnie, nieraz miesiące. Więc nie. Chcesz pyknąć w szacha, to daj linka na lichess albo na kurniku. Ja nie jestem jakimś mocarzem, tylko amatorem. Dajesz.