Wpis z mikrobloga

W sumie z jednej strony to taki przegryw by pasował idealnie do takich zawodów, w których jest się często nieobecnym w domu jak kierowca ciężarówki czy praca na jakichś statkach lub do jakichś służb gdzie się ryzykuje zdrowiem lub życiem ze względu na brak rodziny łatwiej by nam było pracować w takich zawodach, ale z drugiej strony przez umiejętności interpersonalne i/lub sprawność fizyczną służby raczej odpadają. Takie właśnie przemyślenia mnie naszły, że w sumie brak dziewczyny/ żony i dziecka oraz ewentualny brak własnego mieszkania, a przez to brak przywiązania do jednego miejsca możnaby przekuć na swoją korzyść #przegryw
  • 4
@Durisil: ja to nie mam nawet prawa jazdy kat. B, ale tak po prostu sobie rozmyślam i szukam jakichś możliwości, a być może znajdę dla siebie jakąś drogę w życiu bo wizja tułania się po różnych kołchozach aż do emerytury albo śmierci mnie przytłacza