Wpis z mikrobloga

@Dariel: Też to jest mój największy problem w baraku dziewczyny. Jak impreza jakaś to trzeba prosić koleżanki, albo wymigiwać się od udziału. :(
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: e tam, to jest wesele, chciałbym pójść z kimś, z kim mógłbym potańczyć, pogadać i czasami zrelaksować się wychodząc od stolika. Z dużym gronem osób będę się tam znał i wiem, że większość, jak nie wszyscy przyjdą z partnerkami. A to nie jest jakaś zwykła popijawa, więc chciałbym spędzić je też trochę inaczej.
@Dariel: Jak to mawiał Barney Stinson, "iść na wesele z partnerką to tak jak brać na polowanie martwego jelenia" xD Tak więc jeśli nie masz z kim iść, to idź sam, może poznasz kogoś fajnego ;)
@Dariel: A i zapomniałem dodać, że ja również mam ten problem - zostałem zaproszony na wesele, tyle że we wrześniu... stwierdziłem, że jak miałbym kogoś szukać na siłę to lepiej samemu iść :P