Wpis z mikrobloga

Pora na trochę brutalnego...realizmu. Jako twórca tagu do którego zachęcam wszystkich redpillowych mirków #sigmamalegrindset miałem ostatnio trochę okazji zrobić sondę na temat życia miłosnego (nie, nie tylko seksualnego) wśród znajomych normików i dwóch chatlitowców. O tak zwanych maślanych oczach ( których nie da np diva a jak już to aktorsko), jakiś romantycznych uniesień ect.
Proza życia mircy, gdzie wszystko lepiej wygląda na insta. Nie, nie jest to jakiś syf, żeby jakiś tutaj romantyk mi nie wyskoczył, że generalizuję, ale tego czego szukacie, nie ma. Chadlite mi opowiadał, że owszem, szybko zbajeruje, ale np jedna którą ruchnął zostawiła przystojnego kolesia tylko dlatego, że był za wrażliwy. Także tak naprawdę poza seksem reszta to romantyczne bajki dla nastolatków wchodzących w dojrzewanie. Oczywiście czasami widać np na ulicy przytulone pary, ale chłop też musi poudawać kogoś kim nie jest. Pokażę wam dwa teledyski, gdzie widać jakieś młodzieńcze uczucia. To się zdarza, owszem, ale dla może 5% ludzi. Najbardziej brutalna prawda to taka że przegrywa i chada różni jedynie dostęp do samego seksu a nie czegoś więcej . A jak seks bez uczuć to przecież #divyzwykopem. A oto teledyski z życiem którego nie widziałem w żadnej parze jaką znam i żadna różowa z jakimi rozmawiam nie wytwarza takiej atmosfery i tak, mam na myśli też te ładne.

#blackpill #redpill #mgtow #przegyw

https://www.youtube.com/watch?v=U82YhDq1lJg
https://www.youtube.com/watch?v=EVLaJtg8xIU
Jarkendarion - Pora na trochę brutalnego...realizmu. Jako twórca tagu do którego zach...

źródło: 1300284

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
@Jarkendarion: Ja tam raz miałem w sobie tak filmowo zakochaną laskę - maślane oczy, płakała jak się żegnaliśmy na dłużej. Problem był taki, że ja jej nie kochałem ¯\(ツ)/¯ Ale przynajmniej wiem jak wygląda jak ktoś jest w kimś zakochany - to takie połączenie maślanych oczu z mega czułością i mogę potwierdzić, że jak widzę pary to się zdarza mega rzadko.
  • Odpowiedz
  • 3
@janciopan: O tym mówię. Bo niestety wielu mirków myśli, że jak idzie ładna laska to ma z marszu wgrany najlepszy software maślanych oczu, gdzie tylko np wygląd chłopa przeszkadza przed doznaniem tego. A jak jesteś przystojny i masz kasę i tok musisz udawać macho. Znam przystojniaka, którego rzuciła laska bo chłop... anime oglądał.
  • Odpowiedz
@Jarkendarion: prawda. Miałem taką koleżankę co poznała typowego chada (morda 8/10 jak od linijki + 190cm wzrostu i szeroki frame). Jak jej się udało go "zdobyć" to sikała po nogach i non stop był temat o nim aż do pożygu. Już po paru tygodniach od big love story zaczęła się proza życia i narzekanie że jednak nie jest taki idealny i wgle. I typowe dla kobiet wyliczanie.. a bo mógłby mieć
  • Odpowiedz
@De_Fault: Z później koleżanka znajdzie sobie ogarniętego beciaka, który będzie sponsorować jej życie ale podczas seksu będzie sobie wyobrażać tego chada, który ją rżnął aż po ślubie nastąpi martwa sypialnia. Proza życia. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
Najbardziej brutalna prawda to taka że przegrywa i chada różni jedynie dostęp do samego seksu a nie czegoś więcej


@Jarkendarion: Różni o wiele więcej w sprawach społecznych i nie chodzi tylko o kobiety. Piękno to potęga
  • Odpowiedz
@Jarkendarion: #!$%@? mnie obchodzi kobiecy mental związkowy który jest dla mnie nieosiągalną abstrakcją. Dobry wygląd pomaga w niemal każdej okoliczności, a w wielu przypadkach bez niego nic nie można zrobić. Mówię o podświadomym lepszym/godnym traktowaniu przez losowych ludzi na ulicy,urzędach,wspołpracownikach, potencjalnych znajowych i przyjaciołach
  • Odpowiedz