Wpis z mikrobloga

@4mmc-enjoyer: no wiadomo kwestia tolerancji, w moim przypadku dotyczy to kawy - bez kofeiny jestem martwy, ale napewno lepsze te 3 wiadra niz gdyby miało to być pół litra na rozgrzewke. Zioło to w porównaniu do alko samo zdrowie, nie niszczy ciała ani mózgu. Mike Tyson od kilkudziesieciu lat wiecznie na THC i w niesamowitej formie na starość, której mogłoby mu pozazdrościć większość "trzeźwych" polaczków tym bardziej tych z nastawieniem rzekomo
@unknownledger: kwestia tolerancji, ale i uzależnienia. To już alkoholicy którym znam, lepiej się pilnują: nie pojadą samochodem #!$%@?, nie pójdą do roboty #!$%@?, nie wyjdą z dzieckiem #!$%@?. A co do tolerancji to nawet jak jarasz raz na tydzień to poczujesz bucha, a są łby co z wyra nie wstaną jak trzech wiader nie ściągną.