@TSoprano: Jak pisałem swój doktorat w UK to był bardzo dobry bacik na nierobów. 3 lata stypendium. Możliwość przedłużenia o rok zazwyczaj bez stypendium, i za opłatą ze strony doktoranta (symboliczną, bo tylko £500 za rok). I jak nie złoży pracy do końca 4 roku to dziękujemy Panu/Pani, jest po terminie, praca przepada.
Także, powinno się zabierać po 3-4 roku kasę, żeby ukrócić pisanie tych doktoratów przez nierobów oraz, żeby ukrócić
Mógłby ktoś poratować i przesłać artykuł?
https://wyborcza.pl/7,75398,30596096,dodatkowy-rok-na-doktorat-ale-bez-prawa-do-stypendium.html
Także, powinno się zabierać po 3-4 roku kasę, żeby ukrócić pisanie tych doktoratów przez nierobów oraz, żeby ukrócić