Wpis z mikrobloga

Siema Mirki, w Was moja ostatnia nadzieja.
Szukam ludzi z politechniki Łódzkiej.
Jeden z Waszych bardziej znanych profesorów (profesor doktor habilitowany)Sławomir S. Zniszczył mi życie jadąc jak wariat,wyprzedzał 5aut na zakręcie.jakims cudem przeżyłem,niestety później było tylko gorzej aż do dzisiaj...dzisiaj jest tragicznie PZU przekfalifikowalo mój status jako nie godny by żyć.nie stać mnie już kompletnie na nic,na chleb na rachunki,totalnie na nic,za chwilę wyląduje na bruku.trafilem też niestety na "nieodpowiednich lekarzy".moja noga to temat na książkę.
Proszę pomóżcie mi nagłośnic sprawę

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/lodz/znany-profesor-zniszczyl-mu-zycie-szokuje-to-co-zaszlo-w-sadzie-skandal/w7s8nvn

https://lodz.wyborcza.pl/lodz/7,35136,30386081,profesor-lodzkiej-uczelni-spowodowal-wypadek-i-odjechal-wyrok.html

https://czestochowa.naszemiasto.pl/mogl-zabic-uciekl-z-miejsca-wypadku-policja-szukala/ar/c1-9020939
Szymonkaczynski - Siema Mirki, w Was moja ostatnia nadzieja.
Szukam ludzi z politechn...

źródło: 1000016242

Pobierz
  • 182
  • Odpowiedz
@Szymonkaczynski: Zaś co do Otwocka to topka w kraju, a pewnie i na świecie jeśli chodzi o ortopedię, zwłaszcza lekarze. Niejednego połamańca tam naprostowali. Jako dzieciak miałem tam robione 2 biodra przez prof. Czubaka (jako lekarz i jako człowiek 11/10 ( ʖ̯), pewnie teraz bardziej jako konsultant tam jest) i obyło się bez endoprotez. Wtedy sam szpital wymagał remontu, ale pewnie do teraz to
  • Odpowiedz
chialem żeby mi to poprawił.przeciagnal mnie parę wizyt aż stwierdził na ostatniej że on już się napocil przy operacji a tak wogole to on jest stworzony do wyższych celów...

Jak nie mam w zwyczaju tak go na ostatniej wizycie nagrałem bo od paru wizyt nie dało się nic od niego dowiedzieć.

Na rozmowie jest jak normalnie z nim rozmawiam, w przeciwieństwie do niego.

Wpisał mi że jestem nie miłym pacjentem z którym
  • Odpowiedz
Współczuję. Należę do ludzi którzy lubią #!$%@?ć ale wymuszanie spychanie i takie akcje jak tutaj to bandytyzm i profesorek za to co zrobił powinien iść siedzieć.
  • Odpowiedz
@Szymonkaczynski: Dobra teraz musisz się wziąć w garść. Przemyśleć co dalej. Nie wiem czy te 5k możesz już wypłacić. Jeśli tak to ogarnij najpilniejsze rzeczy. Musisz się uspokoić (wiem ku%$ łatwo się mówi). Twoim zadaniem jest leczyć siebie, dotrwać do końca procesu (apelacji) i ogarnąć firmę/prawnika aby cisnąć pozew cywilny (tutaj chyba przeciwko ubezpieczalni, ale głowy nie dam). Hajs będzie, musisz tylko wytrwać. Trzymam kciuki. Jak coś się będzie działo to
  • Odpowiedz
Ten wypadek nie wygląda tak groźnie na pierwszy rzut oka, a masz nogę #!$%@?ą, że o ja #!$%@?.
Ten samochód dołem uderzył i podłogę wepchało ci w nogi, czy kolumna kierownicy tak się cofnęła?

#!$%@? gówno. Zadbaj o dietę i pij sok z buraka. Mam nadzieję, że zrzutka pójdzie ogniem i nie będziesz się musiał martwić o pustą lodówkę i aby starczyło na jakiegoś dobrego magika, co ci to naprawi.
  • Odpowiedz
  • 0
@wonsztibijski kolumna i silnik po prawej stronie po której cudem nie siedział mój syn z którym dzień wcześniej wróciłem z wakacji i wyjątkowo chciał zostać w domu jak by czuł co się wydarzy.na tych samych wakacjach popsuło mi się cabrio w którym nie miał bym żadnych szans.
  • Odpowiedz
Gdzie Ty leczysz to złamanie, bo aż się nóż w kieszeni otwiera. Próbuj się dostać do kliniki w Otwocku do doktora Pomianowskiego lub Zakrzewskiego. Bo ja Ci nie wróżę szybkiego leczenia z takim zespoleniem tego złamania. W tej klinice nie jednego na nogi postawili.
  • Odpowiedz
@Szymonkaczynski: Uciekaj z tamtąd jak najszybciej. Nie jestem lekarzem ale to jest na bank złożone na tzw. odpier..ol. Sam się zmagałem z poważnym złamaniem przedramienia przez 2 lata a w Otwocku załatwili leczenie w 6 miesięcy. Ja do kliniki dostawałem się poprzez przychodnie gdzie przyjmuje Prof. Pomianowski chyba na Waliców w Warszawie ale nie jestem pewien. On Cię dalej już pokieruje, na prawdę polecam tego lekarza zawsze miał czas porozmawiać i
  • Odpowiedz
  • 2
Ktoś jeszcze pytał o moją rodzinę.najblizsza rodzina to był mój brat który zginął w podobnym wypadku w 2012 roku,a ja btw robiłem się w jego urodziny,myślę że czuwał nademnąJestem DDD. od rodziny się odciąłem jakiś czas temu całkowicie.
Syn na codzien jest z moja byłą partnerką która mi najwięcej pomaga.
  • Odpowiedz