Wpis z mikrobloga

Psycholog ostatnio zapytał mnie czy uważam, że zasługuje na karę za moje postępowanie. Chodziło o wyrządzone przeze mnie krzywdy, nadużywanie substancji itd. Odpowiedziałem mu że zasługuje ale kiedy zapytał jaka to miała by być kara to nie potrafiłem powiedzieć. Teraz tak mnie naszło, że chyba właśnie ją ponoszę. #!$%@? psychika, samotność, poczucie winy, brak nadziei, ból i straty. I chyba podświadomie przyjmuje tą karę dlatego tak #!$%@? ciężko coś z tym zrobić
#alkoholizm #borderline #depresja
  • 19
chyba właśnie ją ponoszę. #!$%@? psychika, samotność, poczucie winy, brak nadziei, ból i straty. I chyba podświadomie przyjmuje tą karę dlatego tak #!$%@? ciężko coś z tym zrobić


@NarcoPolo: to nie kara, to skutki

narcyzm też?
@NarcoPolo: Ty czekaj bo to dobre jest :P
Zapytano CIie czy zaslugujesz na kare przez to ze sobie szkodziles.

I co masz odpowiedziec?

Jak odpowiesz ze tak to bedzie oznaczao ze chcesz sobie zaszkodzic (kara) dlatego ze sobie wczesniej szkodzilesz. Czyli robisz dokladnie to samo - dalej sobie szkodzisz. Tylko ze teraz szkodzenie sobie jest "moralnie usprawiedliwione". MNie to nie przekonuje bo dalej to szkodzenie sobie.

Jak odpowiesz ze nie to?
Nie chodziło tylko o mnie. Konkretni ludzie dostali po dupie zarówno przez mój nałóg jak i moje zachowanie na "trzeźwo"


@NarcoPolo: No to zmienia postac rzeczy. Nie mozna bylo tak od razu?

Tylko jest jescz jeda sprawa. Co sie stalo to sie nie odstanie. Zadoscuczynic zawsze mozna chciec. Nie zawsze da sie skutecznie. I niestety ale na to sie nie ma wplywu obojetnie jakby sie nie samobiczowalo.
Wiadomo. Ósmy krok


@NarcoPolo: Komu wiadomo to wiadomo... mi nie wiadomo co ten osmy krok.

Miras ja troche juz wiosen mam (wiem ze to zaden argument ale jakos tra zaczac). Jedna zasada:
Przejumuesz sie tylko tym na co masz wplyw.

Nawet jak cos wczesniej #!$%@? a teraz to nic nie zmieni to trudno - wyciagnij wnioski na przyszlosc ale tego juz nie naprawisz. Trudno - trza z tym zyc. Ale chocbys
ja #!$%@? i wy wydajecie pieniądze na takie gówno? XD niesamowite że ktoś jeszcze w tych czasach uważa psychologie za cokolwiek innego niż wróżenie z fusów