Wpis z mikrobloga

  • 0
@Piotrek00: kto mówi ze za darmo..

dla mnie jest to bez sensu.. chyba ze idzie o jakies wałki czy cos

po co modyfikować powierzchnie w wycenie jak wtedy zmeinia sie przeliczniki wyceny m2?
co innego przy odbiorze od dewelopera ale tutaj zwykła wycena
  • Odpowiedz
@jan22111: ale mu się zsumuje przecież bo sobie doda wszyskie pomiary. On mierzy żeby było prawidłowo, a ty mówisz o pomiarze żeby wyszło tyle ile ma być.

Przykład z życia: Baba wynajęła mi lokal coś ponad 400 metrów. Robiliśmy adaptację i architekt przyszedł pomierzyć - wyszło 360 metrów - okazało się że będę miał taniej lokal :D Pewnie gdyby sama mierzyła to by zrobiła to o co tobie chodzi - powpisywała
  • Odpowiedz
  • 0
@Corsini: @Piotrek00 facet wycenia nieruchomość przyjmuje np. 100m2 razy 2 tys metr (wartość odtworzeniowa) = 200 tys wyszło

teraz wystarczy że zmieni np. na 120 m2 albo 80 m2 to stawka już inna zarówno jednej ilości m2 jak i drugiej

to jest Jedno Wielkie ( ͡ ͜ʖ ͡) dla takiego
sam siebie podważa, tym bardziej jak wyznaczył cechy nieruchomości podobnych od 100 czy poniżej 80 m2
  • Odpowiedz
  • 0
@salet: akurat się tym nie zajmuje jakieś roszczenie od wartości budowy.. ale sprzed lat..

to jest dokuczanie bo inwetaryzacja była i obie strony były przy niej podpisały i jest w papierach..

ale co robić, sędzia ma wy.ne
  • Odpowiedz
Robi to tak samo jak architekt (dalmierzem) , ponieważ biegłym do spraw architektonicznych są architekci. Więc po prostu wykonuje inwentaryzacje i oblicza powierzchnię użytkową wg norm. Pracowałam kiedyś u architekta który był biegłym sądowym. Ludzie z różnymi ciekawymi rzeczami dzwonili, raz sąsiad sąsiadowi zniszczył elewacje, bramę garażową strzelając z wiatrówki.
  • Odpowiedz