Wpis z mikrobloga

#!$%@? co się właśnie stało, piję sobie piwo i złapała mnie czkawka. Nie przechodziła więc wstałem, nabrałem powietrza i podniosłem ręce. Ale po gwałtownym wstaniu poczułem mroczki przed oczami i odpływającą krew. Po chwili ocknąłem się na podłodze z bolącą dupą i głową, wygląda na to że zasłabłem.
  • 5
@Blackhorn: To normalne. Niedotlenienie. Czasem się zdarza nawet bez wstrzymywania oddechu, jak gwałtownie wstaniesz z pozycji kucanej (kucającej, kucniętej, z kuca ;-D ?) Można też się tak załatwić inaczej: poprzez hiperwentylacje (bardzo szybki i głęboki oddech). Tylko wtedy zachwiana jest równowaga tlen-dwutlenek węgla w mózgu (za mało CO2 w stosunku do O2). Tak kiedyś gdzieś wyczytałem w każdym razie, nie jestem biologiem czy lekarzem.