Wpis z mikrobloga

@PanOwca ostatnio, w związku z rozmowami ze znajomymi pod dyskusję poddano takie podejscie do pracy, ze ludzie zatrudniani są na okres próbny wynoszący 3 miesiące i niestety pod ok miesiącu pracy idą na 1,5- 2 miesiące L4 po czym bie pojawiają się już w pracy.
Jest to jakaś forma 'areczkowania' ze strony pracowników jednak jej intensywność robi się coraz bardziej popularna.
@0rdynus Wszystko spoko, ale nawet rekruter zapomniał przyjechać na rozmowę, szukali 5 osób przyszedłem tylko ja i codziennie byłem w biurze pytać o umowę, ale już #!$%@? mnie to, wolę do starej roboty się zapytać, tam były jakiekolwiek standardy
@PanOwca zdecydowanie unikaj yakich miejsc, niczego dobrego nigdy nie bedzie z takim podejsciem do pracownika. Z resztą jakim prawem pojawiles sie w charakterze pracownika na terenie zakladu bez zadnej umowy? ;) właśnie w razie wypadku nikt nie poniesie żadnej odpowiedzialnosci.