Wpis z mikrobloga

@SamBeliar: jak było naprawdę mroźno to śnieg się nie lepił i nie można było robić kulek do rzucania. Trzeba było wrzucić oponenta w zaspe. I lepiej pasowałby obrazek z jakimś brazylijskim jiu jitsu
@SamBeliar: Wracając z gimbazy w mroźny dzień to raczej słyszałeś od mamy pierwsze pytanie po przekroczeniu drzwi jakie oceny dziś były oraz, że zaraz obiad. Ewentualnie, że wychowaczyni dzwoniła.