Wpis z mikrobloga

Nie jestem za PiSem, ale 8 lat ich rządów vs 4 tygodnie rządów totalnej koalicji dobitnie pokazuje, że przekroczenie wszelkich norm współżycia politycznego nie może pozostać bez odpowiedzi. Nielegalne podsłuchy, fabrykowwnie dowodów, ręczne nasylanie i sterowanie urzędami państwowym w celu zniszczenia konkretnej osoby to całkowite pogrzebanie mitycznych układów z Magdalenki.
PiS dostał druga szanse po latach '05-'07 nie tylko od społeczeństwa, ale i od przeciwników politycznych. Jednak pokazali, że są takim typowym dzieckiem z piaskownicy, które przyjdzie, rozwali wszystkim zamki, nasika na resztę i będzie płakało, że nikt się z nimi nie bawi.

Posiadanie w jednym ręku absolutnie wszystkich instytucji potrzebnych do osadzenia przeciwników Pisu i nie zrobienie z tym nic pokazuje jedno - nie mieli do tego żadnego pretekstu, więc zaczęli używać metod z każdej strony nielegalnych jak podsłuchy itd. A teraz jest zdziwienie, że każdy chce im nakopać do ryja i nie narażać siebie i swoich rodzin na to, że przy ew. kolejnej kadencji PiSu zaczną oni nie wiem, np. wysyłać karków z bejsbolem do rozwalenia sztabu wyborczego opozycji? Niech jadą z nimi krótko

#sejm #bekazpisu #polityka
  • 33
@Mowi: chopie po co piszesz posta bez zastanowienia? "Nie jestem za pisem ale," było zupełnie zbędne w kontekście wypowiedzi. Chyba żeś gimbaza i miałeś na myśli nie jestem za pełoo, wtedy miało by to sens.