Wpis z mikrobloga

@AlbertoBarbosa: Bardzo możliwe, że liczyli na coś odwrotnego. Że policja zatrzyma kolumnę prezydenta i będą ją przeszukiwać. Zrobi się afera bo ich tam nie będzie. I dalej będą mieli spokój bo policja będzie sparaliżowana strachem przed kolejną wpadką.
  • Odpowiedz
a teraz nie będzie? Przecież on ich ukrywał w pałacu prezydenckim, kiedy mieli list gończy.


@AlbertoBarbosa: wszyscy wiedzieli, gdzie są, więc to z ukrywaniem jest naciągane. Ukrywanie kogoś wymaga, aby organy ścigania nie wiedziały, gdzie ten ktoś przebywa. Dodaj do tego, że wyjechał sobie z pałacu, czyli de facto pozbawił ich ochrony w postaci swojej obecności - używanie przemocy w obecności lub wobec prezydenta to śliska sprawa.
  • Odpowiedz