Wpis z mikrobloga

@sztynksiareczka
1. Menu pod PPM jest dwustopniowe i ukrywa rzeczy najważniejsze dla mnie i ma takie głupie ikonki kopiuj/wklej. Żeby to zmienić na klasyczne (na szczęście się da) trzeba ustawić odpowiedni klucz w regedit
2. Mam wrażenie że jest mniej stabilny i mniej wydajny od win 10
3. Gówniany kalendarz który niepotrzebnie zajmuje połowę ekranu, przez co nie widać dobrze powiadomień
4. Menu Start bardziej przypomina burdel niż coś gdzie można szybko
@jestem_tunowy: w sensie ja nie zaktualizowałem, ale nie dlatego że jestem wielkim hejterem win 11 lub wielkim fanem win 10.
Mi sie po ludzku nie chce xD. Po pierwsze #!$%@? wie ile to sie będzie aktualizowało, a po drugie jest szansa że sie wszystko w #!$%@? wykrzaczy i wszystkie moje dane pójdą sobie w siną dal
@DEMONzSZAFY dzięki, że Ci się chciało.
PPM to pierwsze co mnie uderzyło i tu zgoda bo to żadne ułatwienie. Z resztą pewnie można dyskutować natomiast co do wydajności/stabilności to pierwsze co mi się wydawało poprawione (z w10 było u mnie różnie).
Ogólnie to marzy mi się taki ficzer jak wygląd a'la XP albo nawet 95. Jedna opcja gdzieś w ustawieniach i wszystko po staremu.
@jestem_tunowy: Post typu "nowy system zły be". Tak naprawdę Windows 11 to trochę ładniejsza wersja Win10, tak jak kochany przez każdego Windows 7 był de facto inaczej nazwaną aktualizacją do Visty. Zwykły marketing, żeby ładnie brzmiało że Microsoft robi coś nowego. Korzystam z jedenastki prawie od początku jej funkcjonowania i nie miałem ŻADNEGO PROBLEMU, z dziesiątką podobnie. Ostatni system który mi sprawiał jakieś problemy to była ósemka, ale to w ogóle