Wpis z mikrobloga

@QoTheGreat: Stary nie bój bidy u mnie -16*C i musiałem pozwolić pompie użyć grzałki. Jak patrzę na licznik prądu to zupełnie jakbym słuchał podajnika kociołka do grzania. Niech ze ta grzałka weźmie i 20kWh kiedy pompa łyknęła 35kWh OK ale w domu ciepło. Dom masz zacny 250m2, ja raptem 150m2 ale żona mnie #!$%@?ła, że zimno to instrukcja w dłoń i szukamy jak grzałkę odpalić. Ma zgodę do -11*C później niech
  • Odpowiedz
Pamiętam jak musiałem raz w tygodniu klęczeć przy kotle aby go wyczyścić, to były czasy. Teraz zamiast patrzeć na obroty podajnika patrzę na zużycie. no musi 3500kWh ogarnąć to jakieś 2000zł dopłaty z PV.
@arysto2011: @QoTheGreat
  • Odpowiedz
  • 0
@balbezaur: to co w 1 poście jest z aplikacji od falownika.
Ogólnie koszty roczne są porównywalne do kotła miałowego z boilerem elektrycznym. 2 lata temu miałem 8000kWh rocznego zużycia z boilerem. Ten rok z pompą zakończyłem na 10500kWh. Co daje jedynie 2500kWh więcej z pompą. Czyli kosztuje mnie to 3200zł to tyle co węgiel. No i przegląd 500 zł. Źle jest?
  • Odpowiedz