Wpis z mikrobloga

Do czego z dwojga złego byście wolałybyście być zmuszone albo żeby zostały zmuszone wasze partnerki? Załóżmy, że w obu przypadkach jest to zdrowy płód (Uprzedzając szury pro-life, to jest określenie naukowe, nauka nie może być ani prawicowa, ani lewicowa), poczęty w legalny sposób, a wasza sytuacja ekonomiczna i psychiczna jest dobra.
#aborcja

Co byście woleli

  • Bycie zmuszaną do aborcji 62.5% (15)
  • Bycie zmuszoną do donoszenia dziecka. 37.5% (9)

Oddanych głosów: 24

  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Proximian: Zadajesz pytanie z tezą pod pro-choicerską ideologię. Moja partnerka wie skąd się biorą dzieci i wie, że antykoncepcja czasem zawodzi. Więc jeśli zapłodnienie odbyło się drogą legalną, to nie rozumiem w jaki sposób ktoś tu jest do czegokolwiek zmuszony, gdy okaże się że jest w ciąży.
  • Odpowiedz
@Kemosz: to raczej jakies dziwne sf, nikt nikogo nie zmusza do aborcji, to opcja na zadanie kobiety. Do tego w Polsce jeszcze wciaz nieleglana i w razie tejze "wpadki" trzeba aborcje organizowac samodzielnie, niejako poza prawem.
  • Odpowiedz
@Aster1981: pisałem o zmuszaniu do porodu. W warunkach które podałeś dla osoby prolife nie ma czegoś takiego jak zmuszanie do porodu. Gdyby było, byłaby prochoice.
  • Odpowiedz