Póki jestem na fali postanowiłem dzisiaj poruszyć kolejny temat, jeden z najbardziej mnie irytujących, przyprawiający o białą gorączkę. Uwaga, uwaga dzisiaj porozmawiamy o... karach!
Wielokrotnie w mediach można spotkać się z sytuacją, gdy opisywany jest przypadek, że ktoś popełnił jakiś błahy czyn i grozi mu nieadekwatnie wysoka kara. Pierwszy lepszy przykład z brzegu: "18-latek miał ukraść baton za 2 zł. Grozi mu 10 lat w więzieniu" źródło: https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-06-07/18-latek-mial-ukrasc-baton-za-2-zl-grozi-mu-10-lat-w-wiezieniu/ Co wtedy dzieje się w komentarzach na Facebooku albo wykopie? Chore prawo! Za morderstwo wychodzą po 5 latach, a za batonik 10?! Skandal!
No ale nie do końca tak to działa....
W powyższym przypadku mieliśmy do czynienia z czynem kwalifikowanym jako kradzież rozbójnicza (280 § 1 k.k.) - jest to przykład trochę bardziej skomplikowany, więc ograniczę się do zwykłej kradzieży (278 § 1 k.k.). Przestępstwo kradzieży (kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą) jest zagrożone karą od 3 miesięcy pozbawienia wolności do 5 lat.
Rozumiecie? Od trzech miesięcy do 5 lat. Sąd może zatem wymierzyć karę 3 miesięcy, 4 miesięcy, 5 miesięcy, 6 miesięcy...... 5 lat.
Media, stosując clickbaity piszą, że komuś grozi 5 lat więzienia. Co pojawia się w głowie przeciętnego obywatela, który nie jest prawnikiem? "5 LAT ZA KRADZIEŻ BATONIKA? PRZECIEŻ TO CHORY KRAJ". Oczywiście to co piszą media jest pewnym sensie prawdą, ale bardziej adekwatne słowo to - grube niedopowiedzenie. Sąd może wymierzyć karę 5 lat pozbawienia wolności - ustawa mu na to zezwala. Może jednak wymierzyć też minimalną karę - 3 miesięcy. Sąd wymierzając karę musi kierować się dyrektywami zawartymi w art. 53 k.k. ( np. § 1 mówi, że: Sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych w ustawie, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu, okoliczności obciążające i okoliczności łagodzące, cele kary w zakresie społecznego oddziaływania, a także cele zapobiegawcze, które ma ona osiągnąć w stosunku do skazanego. Dolegliwość kary nie może przekraczać stopnia winy).
To nie jest tak, że sąd może wymierzyć sobie karę 5 lat pozbawienia wolności, bo ma takie widzimisię. To znaczy może - ale najczęściej tego nie zrobi. Musi on bowiem umieć obronić taką decyzję (gdy strona złoży wniosek o uzasadnienie, co jest koniecznym elementem do wywiedzenia później apelacji).
Mówiąc po polskiemu - ustawa (kodeks karny) w przepisach karnych przewiduje widełki, w których sędzia może się poruszać. Wierzcie mi na słowo, że duża ilość przestępstw jest zagrożona bardzo wysokimi karami, które praktycznie nigdy nie znajdą zastosowania. Np. oszustwo zagrożone jest karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Wątpie, że kiedykolwiek się zdarzy, że zostanie wymierzona kara 8 lat.
Powiem Wam jeszcze więcej - mimo że np. za kradzież przewidziana jest tylko kara pozbawienia wolności to są jednak sytuacje, gdy kara pozbawienia wolności nie zostanie orzeczona, a zostanie orzeczona inna kara... Ale to już inna historia.
Lekcja 2 - wymiar kary
Póki jestem na fali postanowiłem dzisiaj poruszyć kolejny temat, jeden z najbardziej mnie irytujących, przyprawiający o białą gorączkę. Uwaga, uwaga dzisiaj porozmawiamy o... karach!
Wielokrotnie w mediach można spotkać się z sytuacją, gdy opisywany jest przypadek, że ktoś popełnił jakiś błahy czyn i grozi mu nieadekwatnie wysoka kara.
Pierwszy lepszy przykład z brzegu:
"18-latek miał ukraść baton za 2 zł. Grozi mu 10 lat w więzieniu"
źródło: https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-06-07/18-latek-mial-ukrasc-baton-za-2-zl-grozi-mu-10-lat-w-wiezieniu/
Co wtedy dzieje się w komentarzach na Facebooku albo wykopie?
Chore prawo! Za morderstwo wychodzą po 5 latach, a za batonik 10?! Skandal!
No ale nie do końca tak to działa....
W powyższym przypadku mieliśmy do czynienia z czynem kwalifikowanym jako kradzież rozbójnicza (280 § 1 k.k.) - jest to przykład trochę bardziej skomplikowany, więc ograniczę się do zwykłej kradzieży (278 § 1 k.k.).
Przestępstwo kradzieży (kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą) jest zagrożone karą od 3 miesięcy pozbawienia wolności do 5 lat.
Rozumiecie? Od trzech miesięcy do 5 lat. Sąd może zatem wymierzyć karę 3 miesięcy, 4 miesięcy, 5 miesięcy, 6 miesięcy...... 5 lat.
Media, stosując clickbaity piszą, że komuś grozi 5 lat więzienia. Co pojawia się w głowie przeciętnego obywatela, który nie jest prawnikiem? "5 LAT ZA KRADZIEŻ BATONIKA? PRZECIEŻ TO CHORY KRAJ".
Oczywiście to co piszą media jest pewnym sensie prawdą, ale bardziej adekwatne słowo to - grube niedopowiedzenie.
Sąd może wymierzyć karę 5 lat pozbawienia wolności - ustawa mu na to zezwala. Może jednak wymierzyć też minimalną karę - 3 miesięcy.
Sąd wymierzając karę musi kierować się dyrektywami zawartymi w art. 53 k.k. ( np. § 1 mówi, że: Sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych w ustawie, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu, okoliczności obciążające i okoliczności łagodzące, cele kary w zakresie społecznego oddziaływania, a także cele zapobiegawcze, które ma ona osiągnąć w stosunku do skazanego. Dolegliwość kary nie może przekraczać stopnia winy).
To nie jest tak, że sąd może wymierzyć sobie karę 5 lat pozbawienia wolności, bo ma takie widzimisię. To znaczy może - ale najczęściej tego nie zrobi. Musi on bowiem umieć obronić taką decyzję (gdy strona złoży wniosek o uzasadnienie, co jest koniecznym elementem do wywiedzenia później apelacji).
Mówiąc po polskiemu - ustawa (kodeks karny) w przepisach karnych przewiduje widełki, w których sędzia może się poruszać. Wierzcie mi na słowo, że duża ilość przestępstw jest zagrożona bardzo wysokimi karami, które praktycznie nigdy nie znajdą zastosowania. Np. oszustwo zagrożone jest karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Wątpie, że kiedykolwiek się zdarzy, że zostanie wymierzona kara 8 lat.
Powiem Wam jeszcze więcej - mimo że np. za kradzież przewidziana jest tylko kara pozbawienia wolności to są jednak sytuacje, gdy kara pozbawienia wolności nie zostanie orzeczona, a zostanie orzeczona inna kara... Ale to już inna historia.
#prawo #prawowykopu #gruparatowaniapoziomu #karnisci