Wpis z mikrobloga

@Marek_Tempe świetny film. Bardzo dobry zespół. W tym czasie dość popularna była też grupa The Sound. Warto posłuchać ich płyty From The Lions Mouth. Wg mnie to podobny nurt do Joy Division I wg mnie są jednak lepsi. Pewnie gdyby Curtis nie zrobił tego co zrobił to teraz wrzucałbyś coś od The Sound ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak czy owak: dobre granie i tu i tu.
@SmerfNaczelnik: ale przecież Borland (czyli wokalista i gitarzysta the Sound) też się #!$%@?ł i to nawet bardziej spektakularnie, bo pociąg rozciągnął go przez połowę Londynu.

Gdyby nie to, że chłopaki dalej grali jako New Order i osiągnęli oszałamiający sukces, Joy Division byłby zespołem tak samo niszowym jak the Sound czy Mission of Burma czy Lowlife (ktore swoja droga sa swietne). W tamtym czasie w nurcie post-punkowym znacznie popularniejszy był PiL, Television,