[151346136]

#gielda
Jeszcze ogolny komentarz do rynku pracy w US

Liczba wakatow spadla znacznie przy zerowym wzroscie bezrobocia, co jest unikatowe dla tego cyklu
Liczba odejsc z pracy jest na wieloletnich minimach, to samo liczba zwolnien
Mozna z tego wnioskowac, ze rynek nie jest juz ciasny, bo ludzie trzymaja sie swojej posady
Mopzna rowniez wywnioskowac, ze pracodawcy nie zwalniaja, bo mieli problemy ze znalezieniem pracownikow po ostatnich zwolnieniach po covidzie.

Jestesmy w delikatnym equilibrium

Realne stopy procentowe na calej krzywej sa wysokie historycznie i wychladzaja rynek pracy, na razie spada tylko liczba ofert.
Ale spadla juz na tyle, ze dalsze spadki tego wskaznika bez zwiekszania sie liczby bezrobotnych moze byc trudne. Liczba odejsc z pracy juz pokazuje, ze rynek nie jest ciasny.

Moim zdaniem dalsze wychladzanie rynku pracy zacznie sie manifestowac w liczbie bezrobotnych i to szybko (1-3 miesiace)

Wzrosty rentownosci w tym reflacyjnym epizodzie beda dla mnie okazja wejscia ponownie w Long rates
O ile oczywiscie te rentownosci istotnie wzrosna.

[151346136]

@151346136: #!$%@?, czlowiek nastawia sie na oslabienie rynku pracy, ale tak za 1-3 misiace, a tu jebs United States ISM Services Employment na 43.3

nie ma czasu mrugnac

[Vateusz23]

@151346136: myślisz więc że kiedy będziemy wchodzić w long rates? Luty? Marzec? Czy poziom repo ma na to wpływ?

[151346136]

@Vateusz23: nie wiem, zalezy od ceny i/lub rozwoju sytuacji
czekac, obserwowac

poziom repo ma znaczenie ogolnie dla rynku, ale dla tego epizodu reflacyjnego niekoniecznie bezposredni