Wpis z mikrobloga

Zadzwonił do mnie, pożal się Boże, "doradca finansowy", czyli tak naprawdę sprzedawca gówno-funduszy (ciekawe skąd miał mój numer).
Ogólnie zachowywał się wobec mnie w sposób protekcjonalny, co strasznie mnie wkurza. Chyba nie lubi tej roboty ¯\(ツ)/¯
Zapytał się mnie, jak zabezpieczam swoje pieniądze przed inflacją.
Powiedziałem, że robię kupę na pieniądze i są bezpieczne, bo nikt mi ich wtedy nie zabierze, nawet ta cała kanalia inflacja.
Rozłączył się xD


#gownowpis #pasjonaciubogiegozartu i trochę #frajerzyzmlm
  • 6