Wpis z mikrobloga

Miałem to samo, Xbox potem ps i nic mnie dłużej nie zatrzymało na dłużej niż 2h, żadna gra.
Zupełnie przypadkiem trafiłem na Nintendo, kolega sobie kupił i mówił że zelda mu wróciła radość z grania i tak o to 70h nabite w Zelda botw. Polecam spróbować:)