Wpis z mikrobloga

Wyjątkowo ciekawy mod pod Europę Universalis IV

Zaczne od minusów:

- Mało nacji, mogli pozbierać kraje tak jak to ma miejsce w Rome 2

- Grę zaczynamy wraz z wojnami Punickimi, lecz na czasie mamy 467 rok n.e

- Bardzo łatwo grać takimi nacjami jak Rzym, Kartagina, Imperium Selecuidów, a mega trudno tymi mniejszymi.

- Grając Suebami(Germanami) nie można zabierać prowincji Rzymowi.(Kartagina może)

- Błędy z powołaniem władcy jako generała, Nasz władca umiera, a jako generał nadal istnieje

Zalety:

- Ciekawa rozgrywka

- Nowe Eventy i wydarzenia

- Możliwość tworzeń nowych państw przykład: Liga Grecka

- Klimat EuIV zachowany

- Łatwo jest kolonizować, gdyż większa część Europy jest nieskolonizowana(pierwsza przydatna idea, kolonizatorów)

- miesiąc gry przelatuje w 4-5 sekund, ze względu na małą ilość krajów

Pograłem sobie dziś grubo z 4h na kodach, ale fun i tak był.

Oto efekt:

Mapa

#eu #eu4 #europauniversalis #gramyweu4
  • 15
@matiserek: @cherrycoke2l: @speerpre: szkoda ,że community obecnie nie działa ale jest jeszcze mod Veritas et Fortitudo :

"Features include time extension (1309 to 1865), significant new game mechanics (Administrative Capacity, Provincial Governments, Aristocratic Power, new Reformation Logic) as well as hundreds of events, missions and decisions that enhance play."
@michelney: Nie polecam narazie. Wszystko fajnie, tyle, że łatwo. Cholernie, przez fakt, że nie ma co z punktami administracyjnymi robić,. Grając Polską po jakichś 200 latach inwestowałem w technologię 10 lat przed czasem, budowałem dużo a i tak miałem ciągle od zawalenia punktów.
@michelney: Aktualnie gram na modzie MEIOU and Taxes i sobie chwalę - dodaje dużo nowych elementów oraz rozbudowuje stare. Jedynym mankamentem tego moda, to fakt, że działa wolno, ale w końcu wrzucenie takiej ilości nowości musiało pociągnąć za sobą spadek wydajności - Polecam wypić kawę, zacisnąć zęby i przebić się przez pierwszą godzinkę psiocząc na szybkość działania na max prędkości - potem się tego nie dostrzega a mod wart jest tego