[kalafi0r]

Mam psa od czerwca wiec zostalem w domu bo jego pierwszy sylwester. Odpuscilem balety a ten co? Nawet nie pisnął, lezy i z boku na bok sie przewraca a petard jakby nie slyszal. Zuch ale szkoda ze wczesniej nie mowil to by stary gdzies teraz porobiony latał a nie star warsy ogladal #sylwesterzwykopem

[brakloginuf]

@kalafi0r: z moim to bylem #!$%@? tymi petardami, a nie w domu siedziec

[Catit]

@kalafi0r: mój kot też, burzy też się nie boi, ale ptaki. Jestem u rodziców w pobliżu lasy, a ludzie napieprzają jak p0&@#%#

[mateuszdinozaur]

@kalafi0r: Przynajmniej jeden dzień zdrowszy będziesz. Podziękuj psiakowi

[jppwt]

@Catit mój pies pierwszego Sylwestra też miał #!$%@?, kolejne już gorzej

[Catit]

@jppwt: szczerze mówiąc, irytuje mnie jak gimbaza mentalna sprowadza to do kwestii kanapowego Burka i obśmiewa problem. U dzikich zwierząt to się kończy zawałem, dosłownie pękają im serca, matki opuszczają nory, zostawiają małe. Szkody dla ekosysystemu są bardzo duże i to jest realny problem. W Poznaniu strzelają krótko, ale w tym roku jestem u rodziców w Białymstoku i tu niestety widać wschodnią mentalność. Pokaż sąsiadowi, kto kupił większe i droższe,

[kalafi0r]

@Catit nie no hejterem petard jestem niezmiennym i kazdy kto je puszcza jest dla mnie prymitywem. Taki luzny wpisik o tym jak mnie psiak w bambuko zrobil