Wpis z mikrobloga

@Kodzirasek: w domu się bawią centralnie nade mną, a ja i tak wolę się zamknąć w pokoju i mieć wywalone jajca siedząc przy kompie, założyć słuchawki i otworzyć browara samemu. Z resztą jak co roku ta impreza skończy się awanturą o byle gówno no i disco polo słuchają na zmianę z jakimiś polskimi smętami typu Happysad, a przy tym to nawet po pijaku się nie da siedzieć, a co dopiero tego