Aktywne Wpisy
KarmelowyJeremiasz +336
Nie mam pojęcia co robić, pare tygodni temu skonfrontowałem różową, że nie mam już więcej siły siedzieć w robocie w dodatkowe soboty + nadgodziny i chciałbym żeby zaczęła w koncu szukać pracy po prawie 2 letniej przerwie... Finansowo ciagle od 10 do 10, mentalnie i fizycznie jestem już wrakiem, wracam do domu po 10-11h zmianie i nawet nie ma zakupów zrobionych i musze do sklepu iść zmęczony i brudny. Powiedziałem jej wszystko
yahoomlody +116
#!$%@? JAKIE TE NOWE GRY SĄ MĘCZĄCE XD
Zabrzmię teraz mega jak boomer, ale jak chodzi o gierki to odpalając jakieś nowe tytuły to ja się męczę, bo większość czasu przed kompem to czekanie na to żeby pograć. Pełno pokazówek, cutscenek, gadania, no ile można. Ogrywam teraz Shadow of the Tomb Raider i gram w to chyba z 4 tygodnie i przejść nie mogę, bo to jest jakiś interaktywny film, a nie
Zabrzmię teraz mega jak boomer, ale jak chodzi o gierki to odpalając jakieś nowe tytuły to ja się męczę, bo większość czasu przed kompem to czekanie na to żeby pograć. Pełno pokazówek, cutscenek, gadania, no ile można. Ogrywam teraz Shadow of the Tomb Raider i gram w to chyba z 4 tygodnie i przejść nie mogę, bo to jest jakiś interaktywny film, a nie
Z 10 miałem styczność w szkole i zdecydowanie odpada, 11 zakładam że jeszcze gorzej. Szczerze mówiąc, nie wiem co dalej zrobię.
Parę razy miałem przymiarkę do Linuksa, nawet w szkole mi się spodobał, ale tymczasowo pozostanę na 7.
@Corvus_Frugilagus: Przecież Windows 7 już nie jest wspierany, więc jak i po co?
Jedyną pomyłka po drodze był Win8 i nieszczęsne kafelki.
Nie lubię też, jak ktoś zbiera o mnie informację.
Poza tym, 10 wydawała mi się przekombinowana, pod pewnymi względami . Ciągle aktualizacje, reklamy na pasku zadań, też mnie nie zachęcają.
Tylko być może wygodnie im pozostać na jakimś systemie dłużej, a nie przenosić się co jakiś czas.
Oczywiście wszystkie programy z "twój niezbędnik" edycja "piękny windows"