Aktywne Wpisy
MyOwnWorstEnemy +929
hooog +226
#programista15k
No siema #chwalesie #pijciekompot- zostałem oficjalnie programista 36k PLN + 60k PLN bonusu (w dwóch ratach). 26 dni płatnego urlopu, 10 dni płatnego chorobowego, 8k pln budżetu wellness (do wydania np. na rower), 4k na szkolenia. Do tego 100k USD w udziałach na 4 lata( teoretycznie firma niedługo wchodzi na giełdę i wtedy wartość macno wzroście, ale to takie wróżenie z fusów) i inne pierdy typu multisporty, medicovery etc.
Żeby
No siema #chwalesie #pijciekompot- zostałem oficjalnie programista 36k PLN + 60k PLN bonusu (w dwóch ratach). 26 dni płatnego urlopu, 10 dni płatnego chorobowego, 8k pln budżetu wellness (do wydania np. na rower), 4k na szkolenia. Do tego 100k USD w udziałach na 4 lata( teoretycznie firma niedługo wchodzi na giełdę i wtedy wartość macno wzroście, ale to takie wróżenie z fusów) i inne pierdy typu multisporty, medicovery etc.
Żeby
Powstaje w ten sposób wyróżniająca się złota żyła. Blizna. I tak usterka, nie tyle nie umniejsza wartości naczynia, ale staje się jego punktem centralnym.
Nadaje mu nowy wymiar i staje się miejscem fizycznej oraz estetycznej mocy (za: Rick Rubin)
Cóż za cudowna koncepcja!
Psychologia oraz stare szkoły duchowości już dawno wyczuły w tej idei prawdę opisującą nasz człowieczy los.
Jesteśmy przecież takimi kruchymi naczyniami z gliny, które pękają i rozpadają się na kawałki. W dodatku naczyniami, które uparcie chcą ukryć, zapudrować, schować te niedoskonałości przed całym światem. Nawet przed lustrem.
Dla nas często bywają źródłem wstydu.
Prawda jest taka, że to właśnie w nich leży źródło naszej mocy. Źródło transformacji.
Prawdziwe bogactwo.
Żyła złota płynie w naszych pęknięciach, które misternie sklejamy latami. To one nadają nam niepowtarzalny charakter.
Nie ma dwóch takich samych naczyń Kintsugi.
Nasze blizny są na wagę złota.
W tym kontekście zaczęła mnie nurtować rownież inna kwestia. Dlaczego w naszym języku słowo "blizny" leży tak blisko "bliźnich"? Hmm?
Może dlatego, że za naszymi bliznami tak często stoją nasi bliźni..
Moja grafika jest świeżo sklejonym naczyniem. Kiedy jeszcze sznurkami trzeba wiązać odłamki, by ledwo poskładany do kupy dzban nie gruchnął z powrotem o glebę. Trzeba poczekać aż złoto zwiąże. Uśmiech i piękno pojawi się później.
Życzę Tobie Osobo czytająca i patrząca, by Twoje pęknięcia ładnie się zabliźniły:)
By Twoi bliźni wspierali Cię w tym trudnym procesie gojenia.
Wszyscy jesteśmy popękani.
#motywacja
Fajny koncept. Podoba mi się kontrast złotej naprawy z postarzaną, szarą czaszką.