Aktywne Wpisy
Dzonsin +44
#historia #tinder
Kiedyś umówiłem się z laską tinderuwkom na spotkanie, nieco starsza bo 15lat ode mnie, miała 41. Spoko się z nią pisało i wgl. Nie była anorektyczką, ani też pulchną dziunią. Przyszło do pierwszego spotkania, niestety z racji spraw ważniejszych wypadło ono w niedziel, więc zaprosiłem ja do siebie... Gadka, szmatką odpaliłem jakiś film, oglądamy... Nagle powiedziała mi, że jest głodna i czy może sobie zrobić kanapkę. Powiedziałem, że spoko i
Kiedyś umówiłem się z laską tinderuwkom na spotkanie, nieco starsza bo 15lat ode mnie, miała 41. Spoko się z nią pisało i wgl. Nie była anorektyczką, ani też pulchną dziunią. Przyszło do pierwszego spotkania, niestety z racji spraw ważniejszych wypadło ono w niedziel, więc zaprosiłem ja do siebie... Gadka, szmatką odpaliłem jakiś film, oglądamy... Nagle powiedziała mi, że jest głodna i czy może sobie zrobić kanapkę. Powiedziałem, że spoko i
poorepsilon +15
Mam nadzieję, że też macie przeciętnie w życiu jak ja. W sumie, gdybyście nie mieli to nie siedzielibyście na nocnej
Jak nadchodzą kolejne urodzinki, 33 kreski, kumple i wujki mówią, że im bardziej w 30tkę, tym bardziej się zdrowie sypie.
Ustawiłem się z Marcinem na ajsówkę, chciałem jeszcze sushi zamówić ale kojarzy mi się z byłą. No i mija ten dziwny dzień lekko ponurej celebracji, wracam do domu, a pod blokiem czarne fury, chyba ze 12 sztuk. Zamieszanie, ludzie się lampią, każdy po swojemu - babcie z okien, a janusze z pieskami krążą. Olać, mijam ten cyrk, a im bliżej mojego piętra tym więcej kolorowych ludzi. Na czarno ubrani ale facjaty zewsząd. I oni, że do mnie, pogadać, na co ja że nie bardzo mam czas. Od słowa do słowa, w końcu typ wyjeżdża, że ten antychryst z biblii to prawda i że to ja i że już czas. Autentycznie zrobiło mi się przykro, bo uważam, że jestem dobrym człowiekiem. Chory temat, głupio mi, bo poprzyjeżdżali z daleka. Stanęło na tym, że w kontakcie i sam nie wiem. Może się nie odezwą, ale szczerze wątpię.