Wpis z mikrobloga

obudzona z zaskakująco krótkiem drzemki. śnilo mi sie że mieszkalam w katowicach, poszlam do biedronki po picce dżuseppe, w ogole jak blisko mialam do tej biedry, tylko wyszlam z bloku, skręcilam za rog i od razu byłam w biedrze, nie to co w prawdziwym zyciu eh, no i poszłam na te zakupy, ktoś mnie tam zagadał niestety nie pamietam kto, wracam, wchodze do blokui na klatce schodowej ogarnęłam ze nie kupilam piccy dżuseppe i te siatke z zakupami zostawiłam na tej klatce schodowej i cofnelam sie do biedry, ogolnie moral ze snu taki że zjadlabym se picce dżuseppe
  • 6