Wpis z mikrobloga

@oszty: Jak to mówi prof. Michał Lubina zajmujący się stosunkami rosyjsko-chińskimi: Rosjanie uważają się za naród najbardziej mistyczny i może coś w tym jest, bo tylko oni nazwali niedzielę zmartwychstaniem. Jak kiedyś spotkał się w Brazylii z rabinem i ten go zapytał dlaczego Bóg w jednym miejscu Księgi Wyjścia mówi jedno, a w innym miejscu Starego Testamentu robi zupełnie coś odwrotnego to prof. odpowiedział, że Bóg to Bóg i może zmienił
@oszty: hmm, no niby tak, ale to nie tłumaczy takiego pragmatyzmu krajów skandynawskich, oni również nie mają skłonności do filozofii. Trudno mi powiedzieć, Rosjanie pod tym względem szanują Żydów, ale też Polaków stąd Znachor to w Rosji wielki klasyk, Anna German i Krzysztof Zanussi do dziś mają rzesze fanów.
@oszty: hmm no w sumie kulturowo może tak, sam lubię filmy skandynawskie. Z drugiej strony wszyscy znajomi skandynawowie są turbo praktyczni bez skłonności do głębszej filozofii, czego nie widzę jako wadę, ale cechę.