Aktywne Wpisy
patryk_ekiert +191
Ta dzisiejsza młodzież to jakiś dramat. Przechodziłem wczoraj koło podstawówki i nagle widzę, że dzieci wesoło wybiegaja. Chodnik opluły ludzi przepędziły. I ciągle śpiewają hej hej na na hej hej.
Do czego to służyło?
Pytanie do kobiet (jeśli w ogóle na wykopie jakieś są): naprawdę uważacie to za normalne, że kobieta będąc dorosłym zdrowym człowiekiem, mającym wszystkie prawa i przywileje w swoim kraju, wymaga żeby mężczyźni jej bronili jakby była dzieckiem? Jeśli tak to dlaczego ma mieć pełnię praw i swobód skoro sama siebie stawia na równi z nierozwiniętym w pełni człowiekiem? Nie sądzicie, że to trochę nienormalne stawiać życie kobiety ponad życie mężczyzny?
PS. Argument z rodzeniem dzieci do mnie nie przemawia. Po pierwsze w krajach cywilizowanych nikt kobiet nie zmusza do rodzenia, nawet kiedy takie krainy dotyka ostra zapaść demograficzna. Patrząc na taką Koreę Południową to tam powinien być obowiązek urodzenia co najmniej 2 dzieci jeśli nie to kara więzienia, ale nikt nawet nie wspomina o takich rzeczach. Po drugie Polki, tak jak inne przedstawicielki krajów rozwiniętych, rodzą bardzo mało dzieci, więc nie róbcie z siebie jakichś zbawicielek świata.
#logikarozowychpaskow #pytanie
@moll: A jesteś za tym, żeby mężczyźni słabsi niż przeciętni nie musieli być wysyłani na front?
Jakieś ukryte pragnienia czy tak sobie pleciesz, że kolega z oddziału by cie wyruchał?
Czyli według ciebie oddział mężczyzn + odział kobiet < odział samych mężczyzn? Już ja kiedyś wydziałem podobną matematyką wykopową.
Poczytaj sobie o skali molestowania kobiet w wojsku i wróć do rozmowy. Poczytaj sobie także co robią żołnierze z kobietami cywilami, nie wiem czy są opracowania na temat tego, jak traktowane są żołnierki, ale chyba są relacje złapanych kurdyjek, które miały jeszcze bardziej #!$%@? niż cywilne branki. Chciałbyś żeby obok ciebie gwałcili twoją koleżankę z oddziału, czy w ramach
I jednocześnie przyznajesz, że wyruchanie w jednostce jest jak najbardziej możliwe. Prawie jak baba z przydziału, co?
@moll: Ojej ale sobie przykład wybrałaś.. Mężczyźni będący na podobnym poziomie siły fizycznej jak kobiety mają walczyć na froncie czy nie? A kobiety silniejsze od przeciętnych kobiet będące silne jak przeciętni mężczyźni lub słabsi fizycznie mężczyźni też mają walczyć?
Dopiero pisałaś o przeruchaniu a teraz nagle zmieniło się
Bo molestowanie i gwałty to ten sam "worek" zjawisk.
Ty w ogóle niczego nie splycasz pod tezę...
Stanowi przewagę tylko jeśli wojnę prowadzisz ma bezpośrednie starcie i liczebność jest głównym aspektem rozgrywania walki. Wtedy faktycznie, jak u ruskich
Szczerze to pierwsze słyszę. Jakieś źródło?
Jeśli chodzi o
To na jakiej podstawie dostajesz kategorię? Oceniają was pod względem fizycznym przy nadawaniu kategorii "rezerwistom", do wojska zawodowego masz testy sprawnościowe, tak jak do każdej innej mundurówki. I tutaj masz kobiety, które przechodzą taką weryfikację, ale powinieneś piać z oburzenia, bo kobiety mają obniżone progi. Jakoś nie słyszę twojego
Z czysto racjonalnego punktu widzenia masz rację, ładowanie kobiet do pracy fizycznej jest bez sensu.
Idąc dalej tym tropem, powstaje pytanie jak chcemy mężczyznom wynagrodzić obowiązek zdychania w okopach, bo system w którym kobiety
Wszyscy z zasady mają kategorię A. Musisz mieć na prawdę dobrą podkładkę, żeby dostać coś innego, z automatu natomiast rozdają "paragrafy", które utrudniają służbę w konkretnych jednostkach. Ja mam za wzrost, jestem za wysoki, więc teoretycznie służba w desancie czy czołgu byłaby utrudniona.
Sama komisja lekarska to fikcja, nikt tam niczego nie sprawdza. Rozebrać się, kaszlnąć, zrobić jaskółkę, ręce przed siebie, dotknąć nosa, można się ubrać(
czyli jak badania na prawko xD
@moll: Dalsza dyskusja nie ma sensu bo skoro pojęcie masz takie, że jesteś w stanie wypisywać takie dyrdymały wymyślone jak powyżej, to zaraz będę musiał prostować dlaczego w dzień nie jest ciemno.