Wpis z mikrobloga

@drogba90: O tym samym dzisiaj pomyślałem wracając z Biedry. Rozumiem jeszcze jak mają samochód, to rzadziej robią zakupy ale nie wszyscy mają, zresztą tak jak ja w związku z tym zakupy robię codziennie i praktycznie zawsze wchodzę do klatki z jakąś siatą i mam wrażenie jakbym tylko ja to robił.
O #!$%@? rzeczywiście, mieszkam w spokojnej i cichej dzielnicy, ciągle widzę jakieś pic nic i hello fresh, a sąsiadów z zakupami nigdy xd