Aktywne Wpisy
Drevnykocur +641
majzter +370
#mecz wczoraj ogólnie sztab holenderski itp pokazali, że naprawde nienawidzą Polaków i mają brak klasy xD, obrzydliwe było to zachowanie kiedy celowo i ostentacyjnie usiedli zamiast przywitać się z Probierzem, a ten zrobił bardzo dobry ruch żeby ich ośmieszyć i poszedł tam sam i podał wszystkim rękę
8 klasa szkoły podstawowej, jedziemy z klasą do Zakopanego, zajebiście, do przejechania cała Polska (mieszkam w okolicach Gdyni). Wycieczka zajebista, alkohol lał się strumieniami, mimo tego że było to w 97 roku, młodzież jeszcze nie była, aż tak rozbestwiona. Mniejsza o to, przechodzę do rzeczy!!! Pewnej nocy podczas libacji alkoholowej zachciało mi się jeść, a z kolegami wiedzieliśmy, że McDonald otwarty jest 24H na dobę, więc co kto idzie, oczywiście, prawie wszyscy się bali, ale ja idę (jestem głodny więc idę) kto idzie ze mną, na ochotnika zgłosił się "Raczek" - jeśli to czytasz to pozdrawiam! No dobra zbiórka od ludzi zrobiona, każdy dał kasę, na kartce pozapisywaliśmy co mamy komu kupić, zajebiście, zaraz się najemy za wszystkie czas ;-) Idziemy do drzwi głównych ośrodka, ku#wa zamknięte, nie jest dobrze!!! Nasz pokój znajdował się na piętrze, przez moment chcieliśmy skakać bo leżała tam góra węgla, ale nie za wysoko, dobra idziemy do ludzi którzy mają pokój pod nami, otwieramy okno, zajebiście, teraz tylko dać nura w ten węgiel i będzie dobrze, jak skoczyliśmy to trochę głośno było, na dodatek Raczek ubrał pomarańczową koszulkę, zdaje się FRUIT OF THE LOOM, wtedy były modne :P Dobra, teraz jeszcze przeskoczyć przez płot i możemy ruszać w kierunku Maca :P
Dobra idziemy w kierunku ulicy Krupówki, bo tam jest MCDonald, jak nas #!$%@? szlag nie trafi zamknięty, okazało się, że był czynny chyba do 24, dobra wracamy, co by nas nauczycieli nie dorwały, po drodze zastanawiamy się jak wejdziemy do środka, bo przecież wyskoczyliśmy z okna, ale jak się okazało problem sam się rozwiązał, nasze wychowawczynie, już były ubrane i miały wyjść w poszukiwaniu nas :P Trochę były roztrzęsione, ale na Policje nie zadzwoniły, widocznie były po kielichu czy coś :P Dostaliśmy #!$%@? i do spania :P:P:P
Ogólnie sytuacja nie była taka lightowa, bo mieli nas wyrzucić ze szkoły na dwa 1 miesiąc przed końcem 8 klasy :P - mieliśmy dyrektora wariata, ale na szczęście to się nie stało, dostałem się do Technikum...