Wpis z mikrobloga

Podsumowanie pierwszego tygodnia rządów Mileiego:

- Redukcja liczby ministerstw z 18 do 9 (tylko 2 kraje na świecie mają mniej)
- Redukcja sekretarzy w ministerstwach z 106 do 54
- Redukcja podsekretarzy z 182 do 140
- Ogólna redukcja pracowników w rządzie o 34%

- Zaprzestanie kupowania przez rząd reklam w mediach
- Pracownicy służby cywilnej ze stażem krótszym niż rok nie będą mieli przedłużonej umowy
- Początek ogólnego audytu zatrudnienia w służbie cywilnej

- Anulowanie zakontraktowanych robót publicznych które jeszcze się nie zaczęły, i moratorium na planowanie kolejnych

- Likwidacja dotacji na prąd i transport publiczny

- Dewaluacja peso w kierunku jego rzeczywistej wyceny rynkowej

- Likwidacja limitów importowych

- Inwentaryzacja nieruchomości państwowych

- Zakaz home office w biurokracji

- Redukcja rządowej floty samochodów i szoferów o połowę

- Sprzedaż dwóch samolotów rządowych

- Wypuszczenie nowych obligacji w dolarach w celu krótkoterminowej redukcji długu(?) i zdjęcia peso z rynku

Nowe rozporządzenie dotyczące protestów antyrządowych blokujących ruch samochodów na ulicach:

- Protesty na ulicach są nielegalne
- Aresztowanym protestującym wstrzymuje się wypłatę wszystkich zasiłków państwowych
- Koszt usunięcia protestu przez policję/wojsko poniesie organizator
- Cudzoziemcy uczestniczący w protestach będą deportowani

#libertarianizm #4konserwy #polityka #argentyna
tyrytyty - Podsumowanie pierwszego tygodnia rządów Mileiego:

- Redukcja liczby minis...

źródło: GBbEj_8WIAA6yj1

Pobierz
  • 61
  • Odpowiedz
Wypuszczenie nowych obligacji w dolarach w celu krótkoterminowej redukcji długu(?)


@tyrytyty: Nie chodzi czasem o krótkoterminowy koszt obsługi długu? Na dłuższą metę dług w peso przeje inflacja, ale na krótką trzeba płacić odsetki przy stopach na poziomie 140%.
  • Odpowiedz
  • 1
@CowiekDebil: tak, chyba tak. Tłumaczyłem z hiszpańskiego z jakiegoś prawicowego dziennika. Jeszcze pominąłem punkt o "renegocjacji umów z uniwersytetami", cokolwiek to znaczy
  • Odpowiedz
@tyrytyty: i ten wykopowy ryk zamordystów, którzy chcieliby bezkarnie blokować ludziom możliwość przemieszczania się pod pretekstem protestu xD Szkoda, że w tej swojej układance nie dopuszczają możliwości po prostu porywania losowych ludzi i zamykania ich w celach, wtedy ich protesty dopiero byłyby odczuwalne dla społeczeństwa.
  • Odpowiedz
  • 0
@Reretos: jak dla mnie to mogą tych narzekaczy porywać w ramach protestu, nie kiwnę palcem by przypadkiem nie zakazywać protestowania ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Kompletnie nie obchodzi mnie, gdzie miałyby protestować lewaki. Najlepiej jakby w ogóle nie protestowały. Niech protestują tam gdzie powoduje to dyskomfort dla rządzących, a nie dla normalnych ludzi - proste. Blokowanie ulic w centrach miast kieruje protesty przeciwko zwykłym ludziom, nie rządowi.


@tyrytyty: Czyli popierasz zamrożenie kont pretestującym tirowcom przeciw obostrzeniom w Kanadzie? I chcesz mi teraz wmówić, że prawaki nie protestują?
  • Odpowiedz
  • 0
@TeBerry: kanadyjscy tirowcy nie protestowali w sensie darcia mordy o socjal i utrzymanie stołków tylko walczyli o wolność. Zostaliby rozgonieni niezależnie czy możnaby blokować im konta, czy nie. To lewackie protesty z poparciem międzynarodowych ngosów i biurokratycznego reżimu są problemem.

Tirowcy z Kanady to ten sam typ człowieka, który jest poszkodowany przez blokowanie ulic w Buenos Aires. To właśnie tych normalnych ludzi należy chronić przed lewacką antycywilizacyjną dziczą. Nie oszukujmy się
  • Odpowiedz
@TeBerry: tirowcy w Kanadzie, to inna sprawa, bo Kanada zachowywała się wtedy wybiórczo. Tam normalnie można protestować, ale akurat w tamtym momencie zakazali, aby wyżyć się na danej grupie ludzi.
Ja np. jestem przeciwnikiem protestów w takich miejscach jak ulice, niech zgłaszają sobie happening wcześniej (jak jest wystarczająco dużo osób, np. Marsz Miliona Serc, czy Marsz Niepodległości były ok), ale jak jest mała grupka ludzi, to niech sobie protestują na placach
  • Odpowiedz
- Protesty na ulicach są nielegalne


@tyrytyty: xD


@Anthermil: @M4rcinS @Ptrg @fraciu @Reretos I prawidłowo, dokładnie jak od teraz w Kalifornii - za blokowanie ulic, mostów, autostrad z miejsca areszt i zarzuty. Niech protestują gdzie chcą ale niech nie stwarzają zagrożenia.

W Niemczech teraz to samo i kary finansowe lecą rujnujące
  • Odpowiedz
@tyrytyty zapomniałeś o innych "dokonaniach", które tutaj przekleję z Twittera:

- wprowadzenie wychowania seksualnego i nauki o klimacie do szkół (już jest ustawa, służę źródłami jeśli trzeba),
- utrzymanie Argentyny w Traktacie paryskim (wcześniej Milei zapowiadał, że to skam i wychodzą z Agendy 2030 oraz wszelkich umów klimatycznych),
- silne zaangażowanie w podpisanie świeżo odrzuconej umowy EU - Mercosur (na bardzo złych dla Mercosur warunkach, sam Milei zapowiadał wyjście z organizacji, na
  • Odpowiedz
pokaż mi te prawo


@fraciu: https://www.cbsnews.com/sanfrancisco/news/bay-bridge-protest-pro-palestinian-cease-fire-gaza-facing-charges-da-brooke-jenkins-says/

81 aresztowanych, teraz aresztowany będzie każdy za taką akcje. Były już też wcześniej podczas BLM sytuacje gdzie wchodzili na autostrade i zdziwieni że samochód w nich wleciał, teraz podczas tych "protestów" też tak było

W Niemczech masz areszt za w ogóle próbe takiego blokowania - głównie to wycelowano w tych od niby klimatu siadających na pasach i asfalcie, wszędzie czekają policjanci w cywilu, ktoś tylko
  • Odpowiedz
@Anthermil: to że w p0lsce żeby protestować to wszyscy muszą zablokować centrum warszawy albo jakąś autostradę nie oznacza że takie zachowania należy pochwalać i jakoś legitymizować
  • Odpowiedz