Wpis z mikrobloga

@girlsjustwannahavefun: Ja wyslalem normalnie kurierem, doszla cala. Moj Mikolaj wsadzil karton z paczka do wielkiego kartonu wypchanego zapychaczami i calosc jebnal srebrna tasma, paczka przyszla zdeformowana, ale w srodku nietknieta. Sam walilem wypelniaczy, ciasno popakowalem i poowijalem wszystko, wzmocnilem karton. Nie da sie zaufac, firma moze byc spoko ale w czyje rece wpadnie paczka nie wiesz. Współczuję..
@girlsjustwannahavefun pracuje na sortowni, jest #!$%@? jakich mało, pracujemy w zimnie, bez żadnych przerw, muszę chodzić do toalety, żeby grzać sobie ręce ciepłą wodą, takie rzeczy się zdarzają, czasem jakiś zjeb wyśle olej w kartonie i ten karton się rozdupczy i zalewa inne paczki, czasem ktoś źle zapakuje klocki hamulcowe i wypadają z kartonu gniotąc inne kartony, czasem takiego uszkodzenia nie da się przewidzieć tym bardziej teraz w takim gorącym okresie…. mega