Wpis z mikrobloga

@girlsjustwannahavefun: kiedyś dorabiałem na sortowni jednej z firm kurierskich (nie inpost), żadnego poszanowania dla paczek nie ma. Rzucanie nimi to norma. Jak się paczka rozerwała i wypadła z niej piłka, to pograli nią, potem wytarli (stwierdzając że "już obtarta ale #!$%@?"), przełożyli w opakowanie zastępcze i poszła dalej. W takich miejscach nie pracują doktorowie nauk, a często jakieś typy z wykształceniem podstawowym, którzy prawie nie potrafią mówić, a jedyna literatura z
jak inaczej mam nazwać osobę, która wiedząc, że nie można wysyłać olejów itd i tak to robi i naraża paczki innych na uszkodzenia?


@goodbadbye: Ludzie kupują na allegro każdego dnia po tysiące olejów i większość idzie paczkomatami. Ja nigdy nie miałem problemu aby był rozlany i zawsze tak kupuje.
Inna sprawa że w grudniu okres jest #!$%@? dla sklepów, firm kurierskich, zaniedbania, więcej paczek, prościej o uszkodzenia.