Aktywne Wpisy
![Cane](https://wykop.pl/cdn/c0834752/8a4109c46e88449943d360a75ae19c281f4352cc619cac60fe1b12734d705052,q60.jpg)
Cane +12
Dwa lata temu zmarł mi tata i no jest mi dosyć ciężko. Zdarzało mi się parę razy na imprezie u znajomych po alkoholu z deczka wyżalić że jest mi ciężko z tym nadal. No i usłyszałem od kumpla że jedna z dziewczyn z takiej imprezy mówiła jemu i jego dziewczynie jak bardzo ją wnerwia że się tak użalam nad soba i w ogóle a na samej imprezie niby mi współczuła. Ehh jak
![i_took_a_pill_in_remiza](https://wykop.pl/cdn/c3397992/i_took_a_pill_in_remiza_elfJ6YhefV,q60.jpg)
Hej, czy jeżeli nie jestem żadną stroną w sprawie, tylko osobą poszkodowaną, wezwaną w charakterze świadka na pierwszą sprawę (obecnie szykuje się trzecia) to czy moge podjąć więcej kroków oprócz zeznań, działających na moją korzyść? Co w przypadku gdyby zapadł wyrok wskazujący moją współwinę lub niewinność sprawcy wypadku, mam jakieś pole manewru?
Jak wygląda powołanie biegłego sądowego, czy jego opinia jest wiążąca? Teoretycznie gdyby wskazał moją współwinę a nie jestem żadną stroną w sprawie to mogę w jakiś sposób się bronić będąc jedynie świadkiem?