Wpis z mikrobloga

A teraz przypuśćmy, że wydarzył się wypadek. Ktoś wpadł w jakiś okolicznościach w chanukę i ubranie zajęło się ogniem, bądź przewróciła się i coś w pobliżu zaczęło się palić (wiadomo, taki ogień nie rozprzestrzeni się szybko). Przybiega ktoś z gaśnicą np. ktoś ze straży marszałkowskiej i gasi ogień w tym te świeczki o ile się wszystkie jeszcze nie zgasiły na przewróconym świeczniku lub cześć wypada z niego i gdzieś obok się pali. Lub co gorsza po przez zadeptywanie świeczek, żeby je zgasić odcinając tlen - wizerunkowo też znieważenie przedmiotu czci religijnej. Czy wtedy taka osoba dostałaby wniosek do prokuraury o znieważenie, dyscyplinarkę czy inne poważne konsekwencje? Nawet gdy osoba ta miałaby dobre intencje i ratowała życie, zdrowie bądź mienie.
#przemysleniazdupy #przemyslenia #sejm #polityka #braun #konfederacja
Pobierz bartlomiej_rakowski - A teraz przypuśćmy, że wydarzył się wypadek. Ktoś wpadł w jakiś...
źródło: Zdjęcie z biblioteki
  • 5
@Towarzysz_Pawulon @Brzychczy tak bo poziom absurdu jaki powstał wokół tego i karania osób trzecich nie mających bezpośredniego wpływu na to wydarzenie jest kuriozalny xD a nie oszukujmy się, ale pejsaci to jednak mają plecy w polin i się człowiek zastanawia czy w sytuacji zagrożenia użyłby gaśnicy w otoczeniu Żydów, tak jak zastrzelenie kolorowego narkomana z Florydy to niedobra jest i mogą robić co im się żywnie podoba i nic im nie wolno
@Brzychczy gdyby to się nie wydarzyło to naprawdę nie miałbym żadnych uprzedzeń co do właściwego użycia gaśnicy w odpowiedniej do tego sytuacji, ale szansa na taką okoliczność użycia gaśnicy w obecności przedstawiciela judaizmu pewnie w moim życiu będzie znikoma, a raczej żadna ( ͡° ͜ʖ ͡°)