Wpis z mikrobloga

#rolnikszukazony O Darku napisano tu już wszystko więc nie będę się powtarzał. Zastanawia mnie tylko jeden fakt. Otóż ojciec Nikoli pochwalił Dariusza po tym jak on przyjechał do Borówna w celu spotkania się z rodziną i przyjaciółkami Nikoli. Oświadczył, że było ok, że nie było momentów drętwej ciszy. Coś mi tu nie pasuje. Przecież Dariusz już wtedy oszukiwał Nikolę i miał ją głęboko gdzieś. Na randkach z nią był zdystansowany i małomówny. Dlaczego miałoby się to zmienić podczas spotkania w Borównie? Przecież na tym spotkaniu on prawie nic nie mówił i nawet nie potrafił sklecić kilku sensownych zdań gdy zapytano go dlaczego wybrał właśnie Nikolę. Zaraz po spotkaniu pojechali do Bydgoszczy popływać łódką po Brdzie. Tam Dariusz nadal zachowywał się w swoim stylu- był sztywny i udzielał głupich i złośliwych odpowiedzi na pytania Nikoli. Sądzę, że ojciec Nikoli podczas spotkania był zawiedziony postawą przyszłego zięcia, ale nie chciał robić córce przykrości więc publicznie wypowiedział się na jego temat w sposób dyplomatyczny. Sądzę, że gdyby zapytano go o to spotkanie w Borównie po tym co Dariusz odstawił w odcinku finałowym, udzieliłby zupełnie innej odpowiedzi.
  • 5
  • Odpowiedz
@Aprilwine na pewno ojciec Nicoli zachował się bardzo dyplomatycznie i poprawnie, mając świadomość, że później obejrzą go rodzina, znajomi i ludzie z pracy. Nawet gdyby spotkanie z rodziną było po całej aferce, to myślę, że i tak ojciec wypowiedziałby się w miarę neutralnie albo wymijająco, żeby nie narobić sobie i swojej rodzinie problemów i wstydu.
  • Odpowiedz
@Aprilwine: Też mi się wydaje, że tata Nicoli chciał po prostu być uprzejmy dlatego wypowiadał się o spotkaniu w sposób bardzo dyplomatyczny. Gdy jednak popatrzy się na mimikę twarzy mamy Nicoli, jej siostry oraz przyjaciółek to można wyrażnie zauważyć, że Darek wywarł (delikatnie mówiac) bardzo średnie wrażenie.
  • Odpowiedz
@Aprilwine:

Może rozmowa dotyczyła głównie tematów typu praca na gospodarstwie. Nawet totalne nieogary i autyści podczas rozmowy o swoim hobby lub pracy potrafią sklecić parę sensownych zdań.
  • Odpowiedz
@Aprilwine: Według mnie stary Nicoli po prostu miał olej w głowie i wiedział, że publiczne pranie brudów może tylko zaszkodzić. Co jakby się dotarli i Dareczek zaczął zachowywać się normalnie względem jego córki a on nazwałby go niewychowanym przygłupem? Ciągnąłby się niesmak. A nawet jakby się rozstali to ten szczerbaty bezszczękowiec jest tak bezczelny, że we finale mógłby zwalić całą winę na jej rodzinę. Że on zachowywał się tak a nie
  • Odpowiedz