jak skończy mi się #neet i będę musiał wrócić do pracy, to na 99,99% znowu będę musiał #!$%@?ć benzo i inne neuroleptyki i antydepy garściami, bo inaczej nie ujadę xD praca, jaka by nie była, zabiera mi resztki jakiejkolwiek nadziei na poprawę, sam jestem ciekaw jak moja psychika dostanie w #!$%@?ę od ponownego wstawania o 5 rano, dojazdu do januszexu czy czegokolwiek, wykonania zadań pod batem, potem powrotu do domu i czekaniu, aż jutro będzie to samo xD
arbeit arbeit
#depresja #przegryw ##!$%@?