Wpis z mikrobloga

@cybulion chyba zapieczone świece jak coś, mogą się urwać przy próbie odkręcenia i robią się koszty. Może też silnik się nadawać na złom i nie mieć kompresji, przez to nie chce palić na zimnie.
  • Odpowiedz
@cirilla1989: w tak wiekowym aucie to wszystko jest możliwe. ja bym obstawiał słabą kompresję. sprawdź jak odpala na plaku - jak zaskoczy od razu to poproś Mikołaja o nowy silnik( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@cirilla1989 no ja ci powiem tak, mozna miec farta i utrafic nowy silnik za grosze. Mi sie fartło i do mojego 2001 pasował z kolejnej generacji z 2008 roku bez przerobek bez kombinowania. Bralem go z dawcy ustrzelonego w tyl, do kasacji, wiec zaplacilem 500 zloty za silnik, 1000 za swap i wrocilo do mnie 300 zloty za skorupe. Ale ja mam fuksa do takich rzeczy a ten drugi silnik i
  • Odpowiedz
@cirilla1989 na 99% świece . Mam mastera z 2002. Zawsze palił na dotyk. W zeszłym roku zimą katastrofa ledwo szło odpalić. Wymiana świec i przy - 15 pali jak należy. Też mechanik bal się że mogą być zapieczone ale poszło bez problemu. Jak poprzednik pisał sprawdzić miernikiem i będzie jasne.
  • Odpowiedz
  • 0
@cirilla1989 Świece do sprawdzenia jak piszą mirki, ryzyko wymiany jest jak zapieczone, wtedy przyjeżdża taki magik i kasuje koło 1,5k PLN do 2k za wykręcenie, nie wygląda na cofanie się paliwa skoro przez większość czasu w roku odpala i za niska temp żeby się parafina wytrąciła z ropy, zrobić pomiary miernikiem i wtedy dopiero działać dalej
  • Odpowiedz
wtedy przyjeżdża taki magik i kasuje koło 1,5k PLN do 2k za wykręcenie


@Pitaq: aż tak poszło w górę? Ze 12 lat temu zapłaciłem 250 ziko (jedna sztuka). Aż poszukam tego warsztatu, na pewno mają aktualny cennik.
  • Odpowiedz
  • 0
@gomjeden O ile w mieście jest dużo zakładów tak u mnie w okolicy nie ma nikogo, gość jest z miasta oddalonego ok 35km i dużo osób z jego usług korzysta, tyle sobie liczy za dojazd i wyciągnięcie świecy
  • Odpowiedz
  • 0
@gomjeden Jak czasami patrzę na grupie ile niektórzy płacą za robociznę to się za głowę łapie i cieszę się że sam sobie auto ogarniam i z roboty czasami ktoś wpadnie na wymianę oleju czy hamulców
  • Odpowiedz