Wpis z mikrobloga

@Iudex: Jak go nie trawię tak w tym sensacji nie ma. Zwłaszcza, jak często pewnie dostaje jedzenie za darmo w zamian za recenzje. No i to może być też zagranie czysto pod robienie zasięgów.
@Iudex: mi sie zdarzylo :D w herbaciarni, bylem na randce, zagadalismy sie i wyszlismy. W drodze powrotnej do domu zacząłem rozkminiac że chyba nie zapłaciliśmy. : D W sumie było to zabawne, poza prawem. Dzień później poszedłem do knajpy przeprosic i zapłacic, bardzo dziekowali a to mi było głupio. Był to duzy temat u nich na zmianie ze ktos nie zaplacił : D
Ostatnio prawie wyszedłem z Lidla bez płacenia. Takie rzeczy się zdarzają, nie zliczenioe razy z różową przed wyjściem z restauracji nagle nam do głowy przyszło że "ej jeszcze musimy zapłacić".