Wpis z mikrobloga

#perfumy
Gdy przyszedł do mnie dekant Furyo 1.5 roku temu zużyłem jakieś 5ml, i narzekałem do siebie że brak mu zwierza. Dekant poszedl do pudełka i tak sobie leżał.

Wczoraj przed wyjściem naszła mnie ochota na jakiegoś powerhousa, i poszły dwa psiki na klate...
Ku mojemu zdziwieniu w otwarciu przywitały mnie przytłaczające ilości zwierzyny, a woń przypominała harem niemytych prostytutek XD Zapach wypełnił całą chałupę, a 6h później dostałem jeszcze dissa za aromat który się utrzymał na tyle, że trzeba bylo wietrzyć pomieszczenie XD

Polecam fanom powerhouse i narzekającym na brak brudu w Lapidusach, Antejosach i Kourosach. Życzenia się spełniają XD Vintage Kouros to przyjemna komplementogenna kompozycja po tym co przetrwałem

11/10
eric2kretek - #perfumy 
Gdy przyszedł do mnie dekant Furyo 1.5 roku temu zużyłem jaki...

źródło: 14791_6de89f6a08086a43f0125c3fd73c4269_furyo

Pobierz
  • 10
@Yeahido: Pierwszy raz miałem myśli, że poboczna osoba może nie odebrać tego jako "perfumy" XD A spore ilości Króla sanofi i parfums corps przerobiłem bez problemów

Jak do mnie trafił, to pachniał jak ziołowy Lapidus Pour Homme (którego już chyba zużywam trzecią flaszkę w 3lata)
@RumClapton: Na mnie vintage Król często się pięknie układał, i jest w 100% noszalny. Testowany setki razy w boju i zero dissow XD Ludzie nie w temacie są często zaskoczeni mocą jak odpowiadam że to tylko 3 psiki, ale nikt sie nie krzywi i nie wymiotuje jak w opowiesciach z internetu