@KrakersRitz: znam jednego dzieciaka ze spektrum autyzmu to się zafiksował na punkcie latarni ulicznych. Jedna zabawka to małe latarnie. Jak wyjdzie z domu to interesują go tylko latarnie.
@DrDevil: wiesz, trudna sprawa i rodzice też mieli z tym problem. Generalnie najpierw poszli w jakieś zabawkowe kolejki z el. otoczenia typu szlabany, semafory i latarnie właśnie ale młodego ta kolejka zupełnie nie interesuje (oprócz latarni). Potem przerzucili się na Lego City, coś takiego:
@Jamniki2: to brzmi jak wygrana na loterii (oczywiście w tej wąskiej dyscyplinie specjalnej jaką jest spektrum autyzmu). Rakiety kosmiczne i samochody el. to już coś w porównaniu do takich latarni. Bo z czym może konkurować latarnia uliczna? Ze śmietniczką? Albo hydrantem?
Brawo.
Potem przerzucili się na Lego City, coś takiego:
@Jamniki2: to brzmi jak wygrana na loterii (oczywiście w tej wąskiej dyscyplinie specjalnej jaką jest spektrum autyzmu). Rakiety kosmiczne i samochody el. to już coś w porównaniu do takich latarni. Bo z czym może konkurować latarnia uliczna? Ze śmietniczką? Albo hydrantem?