Mnie nudziły wszystkie z wyjątkiem AC II, które prawie całe przeszedłem. Nie mniej fabularnie póki co, to najlepsze wrażenie sprawia właśnie AC III. :P
AC II jak dla mnie właśnie było bardzo schematyczne i wszystko było jasne. A tutaj już na samym początku zostałem zaskoczony faktem, że ojciec tego głównego bohatera:
@RT_NR: Tak no to akurat mnie też zdziwiło. Ale mi chodzi o samą mechanikę gry, jest bardzo hmm "Casualowa". Poza tym wkurza mnie, że podzielono mapę na autonomiczne regiony - mogli wziąć przykład z Rockstar i zrobić mapkę jak w Red dead redemption
Trzeba przyznać, że gra jest naprawdę całkiem niezła, a fabuła póki co jest naprawdę fenomenalna.
Nie wiem.
Mnie nudziły wszystkie z wyjątkiem AC II, które prawie całe przeszedłem. Nie mniej fabularnie póki co, to najlepsze wrażenie sprawia właśnie AC III. :P
a) misje poboczne są fajne przez pierwsze kilka razy
b) misje główne są proste i nie kojarzą się w ogóle z "assasynowaniem", dodatkowo są schematyczne
Może dlatego mam taką opinię, że spodziewałem się zawsze rozgrywki podobnej do Hitmana w misjach głównych, a dostawałem ten sam schemat:
a)znajdź
b)zabij
c)ucieknij przed strażnikami (co nie stanowiło nigdy problemu)
Nigdy nie skończyłem żadnego
AC II jak dla mnie właśnie było bardzo schematyczne i wszystko było jasne. A tutaj już na samym początku zostałem zaskoczony faktem, że ojciec tego głównego bohatera:
;)