@Krs90: Popłakałem się #!$%@? ze śmiechu w okolicach 5 minuty :D

"To była gra o kolesiu który dźga ludzi podwójnymi ostrzami, a trójka jest o jakimś #!$%@? handlarzu z karawanami"
  • Odpowiedz
@Krs90: Moim zdaniem słowo hejt jest tu nadużywane. O hejcie mówimy, gdy ktoś nie lubi czegoś, bo tak, dla zasady, bez podania żadnych argumentów. To jest dobra i konstruktywna krytyka, wytykająca błędy i niedociągnięcia. Trochę emocjonalne podejście do tematu i sporo wulgaryzmów, ale raczej traktowałbym to jako krytyczną recenzję, a nie hejt.
  • Odpowiedz
@Oxsis: moim zdaniem cienka jak żeton. Jestem fanką tej serii, ale ACIII strasznie mnie rozczarował. Dziurawa fabuła,kiepskie misje poboczne... Wyglada, jak by zabrakło im czasu na dokończenie gry.
  • Odpowiedz
@Oxsis: Moim zdaniem jakiś poziom trzyma dalej, było kilka miłych nowości jak wprowadzenie tych tras po drzewach, nowych sposobów zabijania, czy kompletnie odnowiony system animacji postaci, fabularnie najgorzej nie jest, muzyka trochę straciła moim zdaniem przez brak Jespera, ale mimo wszystko nadal jedna z najlepszych pozycji. Poza tym jak się wciągniesz fabularnie w coś to ciężko później nagle przestać. Boli mnie trochę przeniesienie tego w czasy których nie lubię, bez zbroi,
  • Odpowiedz
Ostatnia szansa kupienia od solidnego i poczciwego histeryka AC III (no bądźcie dobrzy, nie chcę płacić Allegro prowizji ;) ). Wersja pudełkowa na PC z kontami UPlay i e-mail. Cena siedem dych plus przesyłka (coś chyba 8 zł). Płyty jak nowe. raz zainstalowałem i grałem w singla ponad 50 godzin, ale w końcu mi się znudziło, a multi mnie nie interesuje.

#assasinscreed3

#sprzedam
Strasznie denerwujący ten indianiec, dużo bardziej spodobał mi się Haytam. Wogóle mam wrażenie, że od 2 (najlepszej ze wszystkich) części, ta gra jest coraz krótsza, jeśli chodzi o główny wątek i coraz łatwiejsza.

No i to już 5 gra, a dalej nie da się normalnie kucać... #gry #ac3 #assasinscreed3
Właśnie skończyłem ACIII i wątek główny jest marny. Koszmarnie skryptowany i nieciekawy w sumie. Za to zadania poboczne są niezłe. Niezłe dla kogoś kto lubi RPG-i. Ja lubię więc mi się podobały. Pomysł z rozwojem osady też bardzo ciekawy. Polowania, handel i craftowanie też na plus. A już bieganie po drzewach rewelacja. O bitwa morskich to już nawet nie wspominam (czekam na oddzielną grę ;) ).

Graficznie szału nie ma, to samo
@histeryk_13: No, niektóre misje poboczne potrafię być fajne ;c Najfajniejsze i najbardziej klimatyczne są chyba poszukiwania skarbu tego pirata, co to trzeba jakieś gówna zbierać po całej mapie żeby dostać listy które prowadzą do kawałków mapy ;c

Ale Connor jest tak infantylną i #!$%@?ąca postacią że w sumie jakich by fajnych misji nie zrobili to człowiek i tak by się #!$%@?ł ;x Jak mogli zrezygnować z Ezio na rzecz takiego ciecia?
  • Odpowiedz
@Shaki: Zdobywanie fortów też nie jest złe, bo daje możliwość szybkiego podróżowania. Właśnie wykupiłem masę map u handlarza i lata i zbieram różne pierdoły. Polowanie też nie jest złe. Jednak zasadniczo masz rację. Connor jest słaby.
  • Odpowiedz
@RT_NR: Wszystkie AC są fajne, ale mnie nudziły z dwóch powodów:

a) misje poboczne są fajne przez pierwsze kilka razy

b) misje główne są proste i nie kojarzą się w ogóle z "assasynowaniem", dodatkowo są schematyczne

Może dlatego mam taką opinię, że spodziewałem się zawsze rozgrywki podobnej do Hitmana w misjach głównych, a dostawałem ten sam schemat:

a)znajdź

b)zabij

c)ucieknij przed strażnikami (co nie stanowiło nigdy problemu)

Nigdy nie skończyłem żadnego
  • Odpowiedz
@RT_NR: Tak no to akurat mnie też zdziwiło. Ale mi chodzi o samą mechanikę gry, jest bardzo hmm "Casualowa". Poza tym wkurza mnie, że podzielono mapę na autonomiczne regiony - mogli wziąć przykład z Rockstar i zrobić mapkę jak w Red dead redemption
  • Odpowiedz
@le1t00: ja dzisiaj zainstalowałem wersję z wypożyczalni. 1x się uruchomiła, zrobiłem alt+tab żeby włączyć frapsa i już nie działało. Najpierw zwiecha i już więcej się nie odpaliło, wieszało się na tym komunikacie, że grę tworzyła ekipa multikulturowa...
  • Odpowiedz