Wpis z mikrobloga

@lskx: no właśnie nie rozumiem czemu celują w polską klientelę, co jest kompletnym kuriozum. Rozumiem gdyby tam było kilka tysięcy Polaków to wtedy jakiś spory odsetek pewnie przyjdzie, ale przy tych kilku osobach i turystach to znowu będą płacze że przez tydzień nic nie sprzedali. Jeśli nie zaczną się normalnie reklamować na social mediach to kiepsko to widzę.
jak jedziesz do egzotycznego kraju to pierwsze co robisz to szukasz zupy wolowowiepszowej od polaka xD


@lskx: Co ty grasz?! Polskie zupy sprzedawane na jakimś zadupiu to super biznes. Już wszyscy Polacy turyści w Kambodży, Wietnamie i Tajlandii rezerwują bilety lotnicze żeby móc polecieć i spróbować tej słynnej supy wolowo wiepszofej
@adik75: tak oczywiscie, wiadomo ze z Polski wyjezdzaja sami przedstawiciele klasy robotniczej. Na zachodzie wcale nie ma polskich lekarzy, prawnikow czy programistow. Idz cpaj to kopium dalej, a potem trzeba wstac tyrac przez conajmniej miesiac na rownowartosc tygodniowki na zachodzie, zaradny Adrianku xD
@CzarnyBursztyn: Co ty bredzisz? Być może jesteś taki sam jak oni. Mój komentarz dotyczył konkretnych osób, trudno to inaczej odczytać nie będąc na poziomie muminków. Cała dyskusja i wątek dotyczy konkretnych osób z konkretnego środowiska ale przyjdzie jakiś dzban nie wiadomo skąd i ma jakies majaki. Nawet w Kambodży są normalni Polacy, ale oni się tych degeneratów wstydzą i powstało hasło, że się "nie nagrywają" ale większość normalnych ludzi nie utrzymuje