Wpis z mikrobloga

#plywajzwykopem 675 - 675 = 0
Około pierwszej po północy (2 w PL) wyszli goście, patrzę na wykop, a tu tylko ponad sześćset metrów do przepłynięcia. No to wskoczyłem i przepłynąłem. Krótki dystans (basen 15m), temp. wody ok. 20 st.C. , na zewnątrz podobnie. W uszach Led Zeppelin II, bo lubię pływać ze słuchawkami. Mam nadzieję, że zakończenie dystansu nie wiąże się z obowiązkiem zakupów prezentów choinkowych dla wszystkich uczestników :D - choć zrobiłbym to chętnie.
Mieszkam od Warszawy 4045 km - może kiedyś przepłyniemy taki dystans?
Grancan - #plywajzwykopem 675 - 675 = 0
Około pierwszej po północy (2 w PL) wyszli go...

źródło: IMG_0558

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • 1
@Maciek-z-Krakowa: Nieśmiało zaproponowałem nowy dystans 4045 km, ale może jest za długi. Argumentacja byłaby taka, że jeden punkt to Polska, a drugi, to jedyne (ogólnie) miejsce w EU gdzie klimat nadal pozwala na kontynuowanie pływania w wodach otwartych. Pływam również w oceanie, ale nie wpisuję tu tych dystansów, bo nie wiem, czy inni zaakceptowaliby pokonywanie odległości w płetwach. A ze względów bezpieczeństwa (prądy) rzadko kiedy wchodzę bez płetw.
Opcja krótsza
  • Odpowiedz
@Grancan: 4045 to solidna robota już. Na sezon wychodzi mi jakieś 500km wypływane, więc z tym równikiem to by trochę zajęło :D

Moglibyśmy też taką zabawę zorganizować jedną. Jakiś czas temu Sebastian Karaś płynął te 100km na Bornholm. I tak sobie pomyślałem, że moglibyśmy popłynąć na wycieczkę.

Np - pierwszy etap to właśnie Kołobrzeg - Bornholm: https://www.strava.com/routes/3168610895974520576 - niecałe 100km, a dokładniej to
  • Odpowiedz
  • 1
@Maciek-z-Krakowa: Niestety zbyt późno wróciłem do domu, z pływania już nic nie będzie. Zaproponowana trasa jest interesująca i chyba szybko ją można zrealizować. Jeżeli w niedzielę będziesz w wodzie - zaczynaj. Trzymam kciuki i również dołączę później.
  • Odpowiedz