Wpis z mikrobloga

Idę jutro pierwszy raz do divy. Wybrałem 23 letnią blondynkę, szczupłą z dużymi cyckami i konkretnym tyłkiem, czyli mój gust. Dziewczyna sobie liczy 300 zł/h. Nie będzie to mój pierwszy raz, bo jestem po dwóch związkach, a ostatni zakończył się w marcu tego roku. Mocno mi jednak brakuje seksu, więc postanowiłem skorzystać z takiej usługi.

Trochę się stresuję, bo jak już napisałem, pierwszy raz bawię się w coś takiego i nie do końca wiem, jak się zachować. Po prostu wchodzę, płacę jej, biorę prysznic, jest seks i cześć? Nic poza tym?

Chciałbym też wiedzieć, jak wygląda kwestia całowania. Zależało mi na tym całym klimacie GFE i dziewczyna ma to w ofercie, więc mogę ją całować. Ale czy to bezpieczne i czy nie złapię jakiegoś syfu? Seks będzie w zabezpieczeniu, więc jestem spokojny, ale martwi mnie to całowanie.
#divyzwykopem #roksa
  • 17
@johnshepard2000:

Wchodzisz, witasz się. Dajesz, do ręki, odliczone pieniądze.
Wskaże Ci łazienkę. Bierzesz prysznic. Wychodzisz nagi bądź owinięty ręcznikiem (nie kładź się w nim, na łóżko).

Możesz zacząć rozmowę lub ona to zrobi i zacznie Cię dotykać. Wyczujesz to sam.
Inicjatywa, z Twojej strony też pewnie będzie miłe widziana.

Po seksie, można się przytulić i porozmawiać. Albo tylko się tulić.

Jeśli nie ma opryszczki, w stanie aktywnym, w okolicach jam: ustnej
@johnshepard2000: wiem, że już pewnie byłeś ale nigdy nie dawaj kasy do ręki :) podobno jest to źle odbierane - jakkolwiek by to głupio zabrzmiało, jest sporo wpisów w sieci w tym temacie. Wgl daj znać jak było - czy serwis na miejscu pokrywał się z tym w ogłoszeniu?