Od piątku w całym domu nie działają grzejniki. O tyle dobrze że w pokoju mam nieszczelne okno. Wiaterek przypomniał mi że już pora wstawać. Siedzę w kuchni, grzeje się piekarnikiem i pije herbatkę. Godzinę temu w tej kuchni spotkałem kolegów z litwy, wczoraj się pobili, nie wiem dlaczego, zresztą niespecjalnie mnie to obchodzi. O 21:00 muszę pójść przez las, żeby na 22:00 być w pracy, przynajmniej tam jest ciepło.
@Zarzutkkake Mordo, porownujesz elektryka na DG do produkcji za 1,4k€ :p
Nie rabatujesz tez faktu wolnego i 5/6 tygodni bez l4. Licz ze w roku bedziesz na dwoch tygodniach l4 i pieciu urlopu, a te piec tygodni urlopu to tylko start. Ogolnie 25€ netto sie za cholere nie oplaca. No i musisz patrzec zeby nie wyjsc powyzej 200k PLN, bo stracisz ryczalt, a biorac roboty bez materialu nie nabijesz za duzo kosztow
@Zarzutkkake: jaka teoria ja rzuciłem? Zaczynasz się już sam gubić…
„Jeśli dla ciebie praca na działalności w niemczech to wyzysk a praca za 1400€ jest git to nie mamy o czym rozmawiać.„
Praca na działalności w Niemczech za 14€/h jest dla mnie wyzyskiem ponieważ nie przysługuje ci ubezpieczenie, nie masz składek emerytalnych ani płatnego urlopu. To wszystko musisz opłacać sobie sam.
Obecnie najniższa na rękę to bodajże 1500€ z tym że
Nie jest problemem puścić kilku faktur w złotówkach aby firma, z którą współpracujesz miała dochód również w pl i odnowiła sobie A1, Kolejna rzecz to ryczałt i 200 tys to nie jest w złotówkach tylko euro. Ja osobiście jak choruje to maks 3 dni. Wiem, że to nie wyznacznik, ale tyle co miałem pracowników i naduzywali L4 to przyjmuje na zlecenia. Mam chyba czterech na umowie
@PiotrFr Akurat mialem polska jdg, ale normalnie przy gewerbie krankenkasse placi Ci od siodmego tygodnia. Moze i da sie na to jakos ubezpieczyc, no ale to kolejne koszta. No i masz na glowie IHK, wiec dobrze byloby miec uznany zawod w DE.
Jak Ty bierzesz calosc z materialem jak budujesz w FR to nic nie mowie. Ale na godziny w DE to ciezsza sprawa.
@Zarzutkkake To punkt po punkcie. Jak nie masz robot w PL to nie masz problemow ze skarbowka? ;p Dwa - ryczalt to 200k PLN nie EUR. Trzy - nie mowie o naduzywaniu l4, wiec licze dwa tygodnie. Glupia grypa w sezonie jesiennym to tydzien. Cztery - nie pracuje na produkcji i nie narzekam na warunki. Ja rowniez przerobilem rozne rodzaje umow, tak jak Ty ludzi. Co do przenoszenia po tygodniu to praktycznie
Jak Ty bierzesz calosc z materialem jak budujesz w FR to nic nie mowie
Bo tak się bardziej opłaca, wtedy ja robię marżę a nie ktoś inny. I łatwiej wziąć nie 50 a np 100€/h. Zresztą nawet nie mogę się rozliczać na godziny z klientami
#emigracja #niemcy #swstory #dziendobry
Nie rabatujesz tez faktu wolnego i 5/6 tygodni bez l4. Licz ze w roku bedziesz na dwoch tygodniach l4 i pieciu urlopu, a te piec tygodni urlopu to tylko start. Ogolnie 25€ netto sie za cholere nie oplaca. No i musisz patrzec zeby nie wyjsc powyzej 200k PLN, bo stracisz ryczalt, a biorac roboty bez materialu nie nabijesz za duzo kosztow
Nie ma w de ubezpieczeń dla jdg?
„Jeśli dla ciebie praca na działalności w niemczech to wyzysk a praca za 1400€ jest git to nie mamy o czym rozmawiać.„
Praca na działalności w Niemczech za 14€/h jest dla mnie wyzyskiem ponieważ nie przysługuje ci ubezpieczenie, nie masz składek emerytalnych ani płatnego urlopu. To wszystko musisz opłacać sobie sam.
Obecnie najniższa na rękę to bodajże 1500€ z tym że
Nie jest problemem puścić kilku faktur w złotówkach aby firma, z którą współpracujesz miała dochód również w pl i odnowiła sobie A1,
Kolejna rzecz to ryczałt i 200 tys to nie jest w złotówkach tylko euro.
Ja osobiście jak choruje to maks 3 dni. Wiem, że to nie wyznacznik, ale tyle co miałem pracowników i naduzywali L4 to przyjmuje na zlecenia. Mam chyba czterech na umowie
Jak Ty bierzesz calosc z materialem jak budujesz w FR to nic nie mowie. Ale na godziny w DE to ciezsza sprawa.
To punkt po punkcie.
Jak nie masz robot w PL to nie masz problemow ze skarbowka? ;p
Dwa - ryczalt to 200k PLN nie EUR.
Trzy - nie mowie o naduzywaniu l4, wiec licze dwa tygodnie. Glupia grypa w sezonie jesiennym to tydzien.
Cztery - nie pracuje na produkcji i nie narzekam na warunki.
Ja rowniez przerobilem rozne rodzaje umow, tak jak Ty ludzi. Co do przenoszenia po tygodniu to praktycznie
Bo tak się bardziej opłaca, wtedy ja robię marżę a nie ktoś inny. I łatwiej wziąć nie 50 a np 100€/h.
Zresztą nawet nie mogę się rozliczać na godziny z klientami
@SaintWykopek: wyslac CI powertape?
@Matti28:
Ale za to wódka znacznie tańsza ( ͡° ͜ʖ ͡°)